Dzwoni dziś do mnie miła Pani z #WKU #wojsko i pyta czy w najbliższych dniach wybieram się do Białegostoku. Lekko zaskoczony pytaniem, mówię, że w sobotę i pytam o co chodzi. Miła Pani powiedziała, że ma mi przydział mobilizacyjny. I zapytała czy mam czas sam odebrać, czy ma wystawić wezwanie.

Mam nadzieję na jakieś szkolenie rezerwy odpocznę od tego grajdołka zwanego pracą.

A teraz #teoriespiskowe
Jak to powiedziała "Wie Pan, tak w razie W żeby Pan miał ten przydział na województwo Podlaskie".

Czyżby się coś szykowało?