Kiedyś rozmawiałem z emerytowanym już piłkarzem drużyny ligowej. Grał w latach 70-tych. I opowiedział mi taką historyjkę: Nie chciało im się grać bo stawki za małe. No to trener dogadał się z jakimś wiejskim klubem i wysłał tych narzekających na kwartał do tego klubu w ramach wymiany zawodników. Boisko tam było zarośnięte trawa do kolan. Jak mieli zacząć grać , to najpierw kosy w łapę i przygotować "murawę". Wrócili po kwartale i byli grzeczni.
@Fox, Nie żeby coś, ale połowa tej kadry pewnie nawet nie zauważa reprezentacyjnych premii jak im wlatują na konto, bo to z ich perspektywy marne grosze.
mtelisz
1
Kiedyś rozmawiałem z emerytowanym już piłkarzem drużyny ligowej. Grał w latach 70-tych.
I opowiedział mi taką historyjkę:
Nie chciało im się grać bo stawki za małe. No to trener dogadał się z jakimś wiejskim klubem i wysłał tych narzekających na kwartał do tego klubu w ramach wymiany zawodników. Boisko tam było zarośnięte trawa do kolan. Jak mieli zacząć grać , to najpierw kosy w łapę i przygotować "murawę".
Wrócili po kwartale i byli grzeczni.
Z obecnymi zawodnikami zrobiłby tak samo.
Fox
1
Don_Pelayo
1
Fox
0