@alienv, implanty stosuje się od dawna, są implanty słuchowe które podłącza się bezpośrednio do nerwu słuchowego (nie do samego mózgu ale wewnątrz czaszki do nerwu wychodzącego z mózgu).

Na podobnej zasadzie starają się robić implanty wzrokowe ale z tym sprawa jest znacznie trudniejsza bo każdy piksel wymaga oddzielnej elektrody więc sztuczne oczy mają na razie bardzo niską rozdzielczość ograniczoną ilością elektrod jakie da się wszczepić. Widać stodołę na polu, ale bramy od stodoły już niekoniecznie.

Są i implanty wszczepiane bezpośrednio w mózg ale ich działanie ogranicza się do chwilowego porażenia/wyłączenia jakieś części mózgu aby zapobiec atakowi padaczki albo aby wywołać mały kontrolowany atak zamiast dużego niekontrolowanego.

Nie potrzeba tu teorii spiskowych bo to nie jest nic nowego ani nic nieznanego. Materiałów na temat tego jak działają takie implanty jest pełno i nikt nie robi z tego tajemnicy.

Jednak w ciągu najbliższych 10 lat nie należy się spodziewać montowania implantów u zdrowych ludzi z tego powodu, że nasze własne zmysły są znacznie lepsze niż te sztuczne.

To tak jak sztuczna ręka może się przydać komuś kto utracił prawdziwa rękę - ale nieprędko sztuczne ręce będą lepsze od prawdziwych.