@Anty_Anty, dlaczego tak minusują i tu i na yt?
edit: a, już wiem-pewnie niezbyt poprawne politycznie

@Anty_Anty, to ten co wynalazł rowery miejskie w warszawie? szanuje

@Anty_Anty, Koles ok. Mało teraz takich….łap to.
"Patrząc na to jak bardzo Polacy są nieświadomi katastrofy, która czeka ich państwo, dochodzę do wniosku, że dla tego narodu nie ma już przyszłości. Myślę, że w przeciągu najbliższych 50 lat czeka nas totalny upadek struktur państwowych, a także de facto kolejne rozbiory i depolonizacja terenów między Odrą a Bugiem.
Historia lubi się powtarzać jako farsa, tyle że teraz nie będą nas "rozbierać" Rosjanie, jak to się wydaje co niektórym, a nasi zachodni sojusznicy.
Mimo słodkich kłamstw rządu niestety stoimy u progu gigantycznego kryzysu ekonomicznego. Polskie władze jeszcze przez chwilę mogą porozdawać pieniądze pożyczane na wysoki procent od zachodniej finansjery, ale to nie oznacza że ta sytuacja może trwać w nieskończoność. Prędzej czy później państwo polskie, nie posiadające własnego przemysłu, systemu bankowego, czy kluczowych firm o randze międzynarodowej stanie się bankrutem. Po trzeciej kadencji PiSu (a tak niestety będzie) stan zadłużenie naszego państwa będzie podobny do tego jaki miała Grecja w 2008 roku. Daje sobie rękę uciąć, że Morawiecki w końcu ogłosi bankructwo Polski, a nad naszym krajem zbierze się syndykat masy upadłościowej, złożony z przedstawicieli MFW, UE i wielkich korporacji bankowych (coś jak słynna trojka). Polacy zostaną postawieni przed faktem dokonanym. Wielcy ekonomiści z renomowanych uczelni bardzo boleśnie im wytłumaczą, że aby przełamać kryzys wywołany przez swoją głupotę, tępe powtarzanie medialnej papki, najpierw o kowidzie, a potem o rzekomej miłości do Ukrainy, będą musieli wyprzedać te swoje ostatnie, nieliczne publiczne śmieci, które nie zostały sprywatyzowane w czasach SLD i PO. Najpierw pod młotek pójdzie KGHM, potem Orlen, a na końcu te wszystkie małe spółki skarbu państwa obsadzone przez pisowskich kacyków. Nie zdziwię się jak polskie władze będą kombinować z wyprzedawanie w ramach długów portu w Gdańsku, czy lotniska w Modlinie. Na dodatek całej sytuacji będzie towarzyszyło radykalne obniżenie stopy życiowe, bieda i drożyzna.
No, ale wiadomo - póki możecie ustawiajcie sobie niebiesko-żółte profilówki, gadajcie jak to jesteście niezależni, bo zrezygnowaliście z tanich surowców energetycznych z Rosji. Żyjcie tą, głupią atmosferą romantycznego patosu, a obudzicie się z ręką nie w nocniku, a w szambie."