@apaf, o czyli kiedyś kwadrat nie był prostokątem, ani rombem, ale był równoległobokiem.
Z punktu widzenia programisty rzeczywiście mamy łatwiej gdy nie ma wykluczeń. Dużo IFów się oszczędzi.
Z punktu widzenia matematyka który ma dowieść jakiegoś twierdzenia też jest łatwiej teraz gdy coś co dowiedzie dla trapezu jest z automatu prawdziwe też dla prostokąta ponieważ prostokąt jest trapezem i nie trzeba robić osobnego dowodu dla prostokąta (choćby ten dowód miał postać notatki: a dla prostokąta robimy analogicznie, to i tak było by to upierdliwe).
Ale z punktu widzenia dziecka w podstawówce które dopiero zaczyna się uczyć matematyki to te stare definicje są bardziej intuicyjne. Robisz jeden obrazek i mówisz to jest prostokąt, jeden obrazek i mówiesz to jest kwadrat i nie trzeba nic tłumaczyć bo każdy widzi.
borubar
1
Z punktu widzenia programisty rzeczywiście mamy łatwiej gdy nie ma wykluczeń. Dużo IFów się oszczędzi.
Z punktu widzenia matematyka który ma dowieść jakiegoś twierdzenia też jest łatwiej teraz gdy coś co dowiedzie dla trapezu jest z automatu prawdziwe też dla prostokąta ponieważ prostokąt jest trapezem i nie trzeba robić osobnego dowodu dla prostokąta (choćby ten dowód miał postać notatki: a dla prostokąta robimy analogicznie, to i tak było by to upierdliwe).
Ale z punktu widzenia dziecka w podstawówce które dopiero zaczyna się uczyć matematyki to te stare definicje są bardziej intuicyjne. Robisz jeden obrazek i mówisz to jest prostokąt, jeden obrazek i mówiesz to jest kwadrat i nie trzeba nic tłumaczyć bo każdy widzi.
apaf
0
nie_ma_chleba
1
wiktor
3