@Barcafan, u nas na łąkach i polach też plaga myszy, same dziury. Na szczęście mamy tu dużo drapieżników jak czaple, kanie czy myszołowy. No i lisy też są. Gdyby ich nie było, to te myszy by naz zjadly jak Popiela. Widocznie zachwiana równowaga spowodowała plagę.