Kurwa mam problem. Zacznę od początku. Zapełnił mi się worek w odkurzaczu, a nie miałem drugiego na wymianę. Opróżniłem worek do kibla. Trochę dużo tego było, i spuściłem wodę. Nawet mi nie piszcie że to był kretyński pomysł, a zawartość worka mogłem wyjebać do śmieci. Najpierw zapchał się kibel. Później próbowałem to udrożnić przetyczką i czuje że poszło. Okazało się że syf się przemieścił i zatrzymał się dalej w rurach tym razem blokując bidet. Walka trwała w najlepsze i znów zator puścił, myślę wygrana... Zator kolejny raz się przemieści i zapchał mi główny odpływ z mieszkania. Jeżeli gdzieś puszczę wodę to wbija mnie pod wanną. Cały system wodny w mieszkaniu został sparaliżowany. Nic więcej nie wymyślę, może macie jakiś pomysły? #pomoc
wordpressowiec
0
ramzes
0
okejki
0
Verum
1
Możesz dalej walczyć berłem przepychu, może przepompujesz ten syf do pionu. A jak nie to zostaje spirala. Gorzej jak pion też zatkasz, ale to chyba będzie trudne do wykonania
opel
3
Śmiechłem czytając to
Macer
0
piastun
0
Fox
0
Immortal_Emperor
0
Fox
0