Kurwa mam problem. Zacznę od początku. Zapełnił mi się worek w odkurzaczu, a nie miałem drugiego na wymianę. Opróżniłem worek do kibla. Trochę dużo tego było, i spuściłem wodę. Nawet mi nie piszcie że to był kretyński pomysł, a zawartość worka mogłem wyjebać do śmieci. Najpierw zapchał się kibel. Później próbowałem to udrożnić przetyczką i czuje że poszło. Okazało się że syf się przemieścił i zatrzymał się dalej w rurach tym razem blokując bidet. Walka trwała w najlepsze i znów zator puścił, myślę wygrana... Zator kolejny raz się przemieści i zapchał mi główny odpływ z mieszkania. Jeżeli gdzieś puszczę wodę to wbija mnie pod wanną. Cały system wodny w mieszkaniu został sparaliżowany. Nic więcej nie wymyślę, może macie jakiś pomysły? #pomoc

9

@Immortal_Emperor, no, o taki quality content na lurku nic nie robiłem
@Immortal_Emperor, Spróbuj przepchnąć jeszcze dalej, niech wybija u sąsiada.
@Immortal_Emperor, Z kretem to ostrożnie bo może ci to dobić. Jeśli rura nie ma żadnej drożności, to może ci utwardzić tego gluta. Kreta się daje zanim się zapcha. Jak już stoi to różnie może być.

Możesz dalej walczyć berłem przepychu, może przepompujesz ten syf do pionu. A jak nie to zostaje spirala. Gorzej jak pion też zatkasz, ale to chyba będzie trudne do wykonania
@Immortal_Emperor,
Śmiechłem czytając to
@Immortal_Emperor, XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@Immortal_Emperor, za 300-400 paczki można wezwać taki wóz z takim rozbijaniem, który idzie pod dużym ciśnieniem . Wkładają to od strony szamba i leci praktycznie sam do domu odrywając głównie tłuszcz z rur. U ciebie pewnie pomoże zwykła sprężyna.
@Fox, Tak właśnie zrobiłem. Byłem w sklepie 15 min temu. Wsypie to na noc a zobaczę rano czy puściło.
@Immortal_Emperor, ale to się samo nie przemieści do korka