Dzisiaj dwóch covidiotów zesrało się do mnie że nie mam kagańca na twarzy w komunikacji miejskiej. Jeden coś wrzeszczał, że mu całą rodzinę wybiło a drugi że powinienem jeździć taksówką oraz że jest rozporządzenie i trzeba się dostosować.
#covid1984 #idiociwmaskach #eksperymentynapolakach

17

@kciuk14, Też popierniczam bez maski, mnie się nie czepiają ze względu na wygląd ……😁😁😁😁
@kciuk14, powinieneś dostać w łeb.
@kciuk14, Ładnie………... Człowieka w rozpaczy, bo stracił Rodzinę, wyzywasz od covidiotów!????? Człowieku, co z tobą? Gdzie przyzwoitość i normalna ludzka empatia!?????/
@berni, Mi tych przymiotów nie okazał. Zjebał się jak covidiota, to tak go będę nazywał.
@kciuk14, Ale chyba mu tak nie powiedziałeś?
Koniec, końców lepiej z ludźmi rozmawiać, niż przekrzykiwać
@Tyfon, Nie no. Obyło się bez inwektyw.
@kciuk14, To spoko. Bądźmy jak lustro niezmąconej wody na jeziorze

Wpis został usunięty przez autora

@freepokemon, Chyba w twoim środowisku empatia jest pustym słowem.
Człowieka w rozpaczy, bo stracił Rodzinę
@berni, mogli dbać o swoje zdrowie i odporność to nie położyłby ich katarek z Wuhan
@PostironicznyPowerUser, Nie bądź taki kozak, bo jeszcze nie wiesz co ci los przyniesie……... Kiedy i jak uderzy, a że uderzy wcześniej lub później, masz jak w banku. Nikt nie ma patentu na sielankę przez całe życie.
@berni, jeśli kogoś położył świrus to ten ktoś może mieć pretensje tylko do siebie albo niech napisze zażalenie do Boga. tak działa selekcja naturalna.
@berni, No pytanie kurwa gdzie on był??!?!? no gdzie skoro cała rodzina a on przeżył?!!!

Ostatnio jak pamiętam był taki przypadek, no tylko rodzaj śmierci inny, to zgadnij kogo sąd uznał za winnego i skazał!?!?
@remos, Może był w innym mieście, czy nawet w innym kraju! I jedno spostrzeżenie, że nie wszyscy w równym stopniu chorują, np mąż i dzieci ciężko, żona lekko i odwrotnie. Nie wiem na czym to zjawisko polega, niemniej jest to związane z pokrewieństwem. Ciężko zachorowała moja znajoma i trójka jej dorosłych dzieci, mąż miał jedynie lekki katar.Co dziwne, jeden z synów nie miał z nimi kontaktu, mieszka w Krakowie, ale również chorował bardzo ciężko, jego żona lekko. Kuzynka tej znajomej i jej syn również przechorowali ciężko/tego syna karetka na sygnale wywiozła do Wrocka!
Ty mieszkasz z Rodziną i dalej tulisz się do Mamusi!?

Wpis został usunięty przez autora