@cobytunapisac, w nas w Europie nie lepiej. Jeszcze w Polsce w miarę, ale jak rozmawiam z ludźmi ze Skandynawii, Wielkiej Brytanii czy nawet Francji, to pewnych rzeczy im nie wytłumaczysz. Płód to nie człowiek, Kościół to zło wcielone (chociaż w ich kulturach jest niemalże nieobecny od wielu pokoleń), trzeba oddawać cześć czarnym, LGBTP, patologiczne poglądy na równouprawnienie itd.
Co ciekawe może być tak, że we Włoszech jest trochę lepiej. Znam tylko kilka osób z Włoch (niepowiązanych ze sobą), ale wszystkie są raczej na prawo.
@niebieski, W państwach protestanckich od 500 lat ludzie są tresowani by mieć poglądy takie, jakie państwo chce, abyś miał. Nie chcesz dostać po głowie, to bądź posłusznym obywatelem.
@stawo73, Prawda. W większości tych wyznań tytułowy „protest” polegał na proteście głowy państwa (UK, Szwecja, Norwegia), albo różnych grup interesów (Niemcy) przeciwko Kościołowi, bo chcieli mieć większą swobodę działania.
A co do rzekomej etyczności tych wszystkich protestanckich wyznań, to widać różnicę w traktowaniu rodzimej ludności w Ameryce Południowej i Północnej. Północna (Kanada, USA) niemalże wycięła całkowicie Indian, a idąc ulicą w Brazylii czy innym państwie Ameryki Pokudniowej widać, że co 5 osoba wygląda, jak Indianin.
To jest w ogóle temat na osobny post, ale w skrócie, to pomimo tego, jak dużo mówi się o rzezi Azteków czy Inków, to chodź Hiszpanie/Portugalczycy mają sporo na sumieniu, to nawet się nie zbliżają w skali działań do Anglosasów. A to dlatego, że bardzo często im zwyczajnie papież nie pozwalał na ruszanie Indian.
Co ciekawe, to Amerykanie i Kanadyjczycy, jeszcze w ubiegłym wieku systemowo zajmowali się wykorzenieniem kultury Indian (Kanadyjczycy teraz nieudolnie próbują zwalić winę z państwa na Kościół).
niebieski
4
Co ciekawe może być tak, że we Włoszech jest trochę lepiej. Znam tylko kilka osób z Włoch (niepowiązanych ze sobą), ale wszystkie są raczej na prawo.
stawo73
1
niebieski
1
A co do rzekomej etyczności tych wszystkich protestanckich wyznań, to widać różnicę w traktowaniu rodzimej ludności w Ameryce Południowej i Północnej. Północna (Kanada, USA) niemalże wycięła całkowicie Indian, a idąc ulicą w Brazylii czy innym państwie Ameryki Pokudniowej widać, że co 5 osoba wygląda, jak Indianin.
To jest w ogóle temat na osobny post, ale w skrócie, to pomimo tego, jak dużo mówi się o rzezi Azteków czy Inków, to chodź Hiszpanie/Portugalczycy mają sporo na sumieniu, to nawet się nie zbliżają w skali działań do Anglosasów. A to dlatego, że bardzo często im zwyczajnie papież nie pozwalał na ruszanie Indian.
Co ciekawe, to Amerykanie i Kanadyjczycy, jeszcze w ubiegłym wieku systemowo zajmowali się wykorzenieniem kultury Indian (Kanadyjczycy teraz nieudolnie próbują zwalić winę z państwa na Kościół).