@12358, Po chuj tatuować wykastrowanego psa? Przecież od razu widać ze nie ma jajek.
@reflex1, może podwiązują też czy coś w ten deseń…. (Jak można zrobić coś takiego przyjacielowi?!)
@12358, U tego na zdjęciu widać od razu ze nie ma jajek a i tak ma tatuaż.
Jak można zrobić coś takiego przyjacielowi?
Czasami trzeba, mój starszy, 10 kilo rzucał się na wszystkie psy typu amstaf, pitbull itp. Więc dla jego bezpieczeństwa musiałem go wykastrować. Mój młody, 35 kilo też zaczął być agresywny, ale całe szczęście teraz jest opcja kastracji chemicznej, tymczasowej. Więc może nie będzie musiał być kastrowany na stałe.

A mój już nieżyjący musiał być wykastrowany ze względów zdrowotnych, ale miał już wtedy 15 lat.
@reflex1, mam takiego kumpla- też jest czasem agresywny, ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby mu uciąć jaja na spaniu.
@12358, przypomniałeś mi żart, jak wpada facet do prywatnej kliniki, rzuca walizkę pieniędzy na stół i krzyczy "PROSZĘ MNIE NATYCHMIAST WYKASTROWAĆ, BEZ ZBĘDNYCH PYTAŃ!" Chirurg widzi, że $$$ się będzie zgadzał, więc typa na stół, rach ciach i po robocie.
Wybudzili go po zabiegu, lekarz informuje "operacja się udała, wszystko w jak najlepszym porządku, brak jakichkolwiek komplikacji. Proszę mi tylko powiedzieć, co skłoniło Pana do tego kroku?"
"Zmieniłem wyznanie na judaizm!"
"To chyba chciał się Pan obrzezać?!"
"No tak, a co ja powiedziałem?"
@Sleeve, subtelna różnica
@Sleeve, klasyka "Ty stara…."