@BlueLivesMatter, Jaką rację? Drugą połowę graliśmy gorzej niż w okręgówce. W ogóle nawet powiedzieć graliśmy, to nadużycie, bo my praktycznie staliśmy w miejscu. Mielimśmy całe 0 strzałów na bramkę, a Argentyna 13, z czego 2 przełożyła na bramki. Tym zasłużyliśmy na awans? Fajnie, że idziemy dalej, ale tego mundialu w żaden sposób nie można zaliczyć do specjalnie udanych i trzeba wyciągnąć wnioski. Przede wszystkim musi to zrobić sam Michniewicz, bo robiąc takie zmiany kiedy zaczynamy przegrywać, pokazał "na co go stać". No chyba, że uważasz wymianę lewego obrońcy na innego lewego obrońcę przy stanie 0:2 za dobrą zmianę.