Poszedłem sobie do kolegi żeby mnie ogolił, efekt był taki że robotę spieprzył do tego stopnia iż pozostało jedynie golenie łba na zero. Ale mam przynajmniej 3 dyszki zaoszczędzone na fryzjerze w kieszeni
#gownowpis

18

@Don_Pelayo, ja na zero od wielu lat. Zacząłem łysieć w wojsku. Teraz już niewiele zostało.
@Don_Pelayo,
Oszczędzisz nawet więcej, bo teraz minie więcej czasu zanim odrosną.
@Don_Pelayo, Kiedyś popularne było powiedzenie - "poznasz pana po cholewach"... Omijanie fryzjera, to nie jest oszczędność, a głupota, no chyba, że masz 5 włosów w pięciu rzędach, jadasz z wiaderka i masz za krótkie łóżko...
@Don_Pelayo, czyli łysy z Brarzzers.Ja od czasów pandemii golę się sam,na 6 mm.Wieszam 2 lustra naprzeciw siebie i nawet równo idzie.Tj. pierwszy raz trochę krzywo było ale co tam,w robocie była 1/3 załogi ze względu na prace zdalne Tyle że dziś mi się 2 maszynki zepsuły,tj. szarpią i chyba znowu do golaca pójdę
@Don_Pelayo, ja w domu maszynka na zero jadę - czasem od święta jadę do fryzjera
Spokojnie poniżej 20 da radę się obciąć na wsi.