@LizardKing, Kaczyński być jak:
"w zamian za polski ład zgodziliśmy się pozamykać kopalnie węgla i odejść od paliw kopalnych"
Również kaczyński:
"wysokie ceny węgla i paliw to wina putina"
@Monte, raczej: "Odwrotny kaczyński: za pełne koryto sprzedaliśmy Polskę zewnętrznym wpływom. Oddaliśmy władzę."
@Monte, Kłamczyńska kopaczucha powiedziała szczerze, że energia wzrośnie, bo podpisała kwity! I teraz mamy pokłosie jej decyzji!
@LizardKing, hasło antypisowskie. Przecież to PiS robi te ceny swoimi zarządami w spółkach od energii i wydobycia.
@malcolm, Taaa……….. Podróżowałeś po Europie tego roku? Jakie są ceny w innych krajach? Pisiory zadziałały dobrze dla społeczeństwa, a wy piszecie bzdety i zawracacie kijem wodę przekazem z soku z buraka!
@berni, plakat z żarówką Pan życzy?
W innych krajach są inne płace, a więc i inne koszta zarówno dla elektrowni, jak i odbiorców.
@nexT, Taaa…. Koszty utrzymania też są inne w innych krajach! I pisiorom zawdzięczamy również stopniową niwelację różnic! Za her thuska - 3-5 zł/godz, więc sam sobie odpowiedz o sile nabywczej thuskowej pensji, często na samozatrudnieniu, do dzisiejszych pensji!
@berni,
początek rządów Tuska – 2007:
minimalna 16,- brutto. Obiad: 15,-, pokój - 350,-.
Dzisiaj:
minimalna 33,- brutto. Obiad: 28,-, pokój 800,- (zazwyczaj jednak 1200)
Także nie bardzo ten PiS sprzyja (chociaż Tuska też nie lubię)
@nexT, Pamiętasz dokładnie 2007 rok? Jaka była wszechobecna bieda? Ile kosztowało paliwo, a ile cukier? Ilu ludzi miało tę pracę?
Nie chce mi się grzebać w firmowym archiwum, ale bieda wówczas była porażająca! I wiesz, co najbardziej utkwiło mi w pamięci z tamtych lat? Otóż regularnie poruszałem się w promieniu około 200km, samochody na ulicach łaciate, poklejone, wyrwane wprost z pokrzyw u niemca! I ogromna ilość wypadków, również śmiertelnych! Najbardziej utkwiła mi śmierć dzieci, raz nawet wiozłem konające dziecko do szpitala………. Nie było tygodnia, by kostucha nie zebrała swojego żniwa! Tak było dobrze, że kupno grata niemieckiego za 800 marek było marzeniem!
@berni, w byłym „moim” rejonie pracy nie było i nie ma. Wiele młodych wyjechało, starzy poszli na emeryturę. A że wiozłeś umierające dziecko – nie zazdroszczę.
@nexT, W moim rejonie nie ma problemu z pracą, sytuacja zmieniła się diametralnie i mimo napływu dużej ilości uchodźców z Ukrainy, nie pracuje ten, co nie chce, ale to są jednostki.
@LizardKing, ostatnio jechałem za PKSem tak samo oklejonym miałem fotkę zrobić.