Mam nadzieję że wyszukiwanie treści z biegiem lat będzie ulegało dalszemu doskonaleniu.

Za kilkadziesiąt lat wnuki dzisiejszych internautów zasiądą przed maszyną w poszukiwaniu informacji o dziadku, po czym stwierdzą "Kurwa, co za debil!" patrząc na serię postów o płaskiej Ziemi.

Aby zabić niesmak poszukają info o babci i znajdą serię fotek z cyckami na wierzchu. Może nawet jakiś plakat proaborcyjny. To będzie ciekawe odkrycie gdy dowiedzą się że kochana babcia to najchętniej wyskrobałaby ich rodzica. Ukoronowaniem odkryć w skrajnych przypadkach będzie konto na roksie czy innym onlyfansie.

To będą piękne czasy. Mam nadzieję że w internecie nic nie zginie. Szkoda że już teraz nie da się odkryć ludzkiego fałszu.
#kiedystobedzie

11

Ukoronowaniem odkryć nierzadko będzie konto na roksie czy innym onlyfansie.
@Verum, nie wiem jak Ty kreujesz swój pogląd na rzeczywistość...
@zakowskijan72,
No może przesadziłem z tym nierzadko
Względem ogółu populacji pewnie nie będzie to zbyt częste zjawisko. Tak sobie budowałem dramaturgię
@zakowskijan72,
Poprawiłem to, bo faktycznie przesadziłem. Umiar wszędzie wskazany.
Za kilkadziesiąt lat wnuki dzisiejszych internautów zasiądą przed maszyną w poszukiwaniu informacji o dziadku, po czym stwierdzą "k**wa, co za debil!" patrząc na serię postów o płaskiej Ziemi.
@Verum, Chyba żartujesz, ja już nie mogę znaleźć treści bo jebany google je usunął, a ty mówisz o kilkudziesięciu latach? Za ten czas w internecie znajdziesz tylko to co chcą, żebyś znalazł. Tak więc kopiujcie moi przyjaciele bo treści są ulotne. Tak od siebie dodam, że jeżeli coś wrzuciłeś na youtube to ci dranie po usunięciu tego powinni ci dać możliwość odzyskania tego co wrzuciłeś. Bo rzucając to nie wiesz czy jutro zmieni się ustrój i nie będzie można wrzucać np. kolorowych balonów bo będą zarezerwowane dla jakiejś grupy "społecznej"
@kernel,
Google to nie jedyna wyszukiwarka na rynku. Wiele treści da się zarchiwizować.

Wiele zostanie. Nie wszystko oczywiście, ale myślę że sporo ciekawostek uda się znaleźć.