Zawody zakończone. Zająłem drugie miejsce na 20 uczestników. Pogoda była tak fatalna że aż strach. Silny wiatr i zimno potrafiły skutecznie zniechęcić. Pierwszy raz łowiłem w nocy. Ostro dostałem w dupę. Godzinę przed końcem wyznaczonego czasu trafiłem dobre miejsce. 3 ryby złowione. Zawodnik który wygrał złowił największego okonia, który mierzył 38cm. Połowa startujących nic nie złapała, ale to zrozumiałe ze względu na bardzo złe warunki atmosferyczne. Moja skostniała ręka mówi chyba wszystko. #wedkarstwo
17
Beconase
0
Fox
0
jak to zimno
Immortal_Emperor
0