@Radowan, W Paryżu zamieszki są już taką normą, że już na nikim nie robią wrażenia.
Pozwolili swoim rządzącym nasprowadzać Bóg wie kogo, to teraz mają nierozwiązywalny problem.
Wszystko zaczęło się bodajże w latach 60-tych, kiedy państwo uległo francuskim przedsiębiorcom i pozwoliło na import taniej siły roboczej ze swoich kolonii.
Juin
2
Konto usunięte5
Wszystko zaczęło się bodajże w latach 60-tych, kiedy państwo uległo francuskim przedsiębiorcom i pozwoliło na import taniej siły roboczej ze swoich kolonii.
piachu2
1
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora