#lurkimpiada DZIEŃ II
Rozpoczynamy zmagania zawodników w dyscyplinie debatowej. Do tej konkurencji zapisali się zaledwie dwaj uczestnicy, czyli: @Puech i @Emrys_Vledig
Debata rozpoczyna się właśnie teraz i potrwa maksymalnie do godziny 23:59. Zawodnicy dyskutują w komentarzach pod tym postem. Komisja wyselekcjonowała dwa tematy – poważny i luźny, gracz który pierwszy pojawi się na stadionie ma przywilej wyboru tematu, a następnie może rozpocząć dyskusję.
TEMATY:
KRYZYS DEMOGRAFICZNY W POLSCE – czy jest to pozytywny proces, jakie są jego przyczyny i konsekwencje, przedstaw propozycje rozwiązania tego problemu”
JAK ZDEFINIOWAĆ ZUPĘ? – zaproponuj definicję, a przeciwnik niech postara się wypunktować jej błędy”

Widownia również może odnosić się do proponowanych rozwiązań i próbować punktować ich nieścisłości. Na pewno docenione zostanie odnoszenie się do źródeł, czy tekstów kultury, a także kultura osobista. Po 24 godzinach od rozpoczęcia rywalizacji komisja utworzy głosowanie, w którym widownia będzie mogła wybrać zwycięzcę debaty. Każdy użytkownik Lurkera jest uprawniony do głosowania i może oddać głos na dowolną liczbę kandydatów. W razie porównywalnych wyników uczestników komisja zastrzega sobie możliwość utworzenia dogrywki.
W przypadku przyznania racji oponentowi wygrywa on, a dyskusja zostaje zakończona. W przypadku nieobecności jednego z graczy przez okres 12 godzin, drugi wygrywa walkowerem.
https://cdn-delphinus.lurker.land/files/Jgk7GP5zt.mp4
DO DZIEŁA!

15

Bardzo ciekawie się dyskutuje, ale... CZAS STOP!
Za chwilę zostanie utworzony post z głosowaniem na zwycięzcę debaty
@Puech @Emrys_Vledig
@LURKIMPIADA, dzięki, że dałeś czas na ripostę. Dziękuję też @Puech za wspaniałe ćwiczenie intelektualne w tak wydawałoby się banalnym temacie. Życzę powodzenia i chyba warto by było taką Olimpiadę powtórzyć szybciej niż za 4 lata
@LURKIMPIADA, @Emrys_Vledig, @Puech

Staropolska potrawa rozpowszechniona przez serial animowany Kapitan Bomba i jego spin-off, Laserowy Gniew Dzidy, będąca tam ulubionym przysmakiem różnej maści nielegalnych imigrantów. Jest to najłatwiejsza do przygotowania i najtańsza zupa na świecie, bijąca na głowę nawet takie kulinarne hity jak rosół, wodzionka, grochówka wojskowa czy zupka chińska.

Kto z Was wie, o jaką potrawę chodzi?
@pentakilo, nie znam za bardzo Kapitana Bomby, bo to jedna z niewielu rzeczy Walaszka, która zupełnie mi nie podeszła.
@pentakilo,
Toż to tradycyjny solnik
@Puech @LURKIMPIADA @LizardKing @Bejdak @Enviador @Verum @WGS @bialkowski @pentakilo @RadzieckiSnajper @Sleeve:

1. Błąd definicji nominalnej - zupa to nie jest ciecz, ani zawiesina a jest to WYWAR, jeżeli faktycznie ma spełniać zadanie podnoszenia potencjału energetycznego PRAWDZIWEGO POLAKA i zachować tradycję (WAŻNE). W języku polskim istnieje co prawda coś takiego jak "cienka zupka" podawana chorym w celu ich wzmocnienia, pozbawiona kawałków warzyw i mięsa, ale zawsze powinna ona być wywarem. W krajach słowiańskich, zwłaszcza takich jak Rosja, Ukraina, czy Bułgaria przy zupie obowiązuje dodatkowa zasada "BEZ CHLEBA SIĘ NIE NAJESZ", znana regionalnie także w Polsce. Jest ona coraz częściej wykpiwana jako relikt wiecznego niedożywienia czasów słusznie minionych. Zmiana tej percepcji jest efektem wzbogacenia się społeczeństwa i wynika z luksusu posiadania drugiego dania.
2. Uzupełnienie aspektu integracyjnego - poza słusznie zauważonym aspektem zupy jako pożywienia uzupełniającego zakrapiane ceremonie i biesiady, oraz właściwościami łagodzącymi balety, zupa ma też właściwości integrujące rodzinę w domowym zaciszu. Otóż zawsze się znajdzie malkontent jedzący same rzadkie, ktoś kto prosi o dodatkową marchewkę ale bez mięsa, ktoś kto wyje resztki makaronu przysychającego na durszlaku, aby się nie marnował i wreszcie zawsze znajdzie się ktoś kto obgryzie kości i wyssie szpik. Doprowadza to do sytuacji, gdzie wszystko jest ładnie zjedzone a konsumpcja garnka zupy jest pracą zespołową z wyraźnymi rolami społecznymi.
3. Zupy "nawinie", z tego się nawinie, wcale nie muszą być domeną biedoków, ale też ludzi zaradnych i oszczędnych oraz stanowią wspaniały test umiejętności Polskiej Pani Domu. Ile to razy mężczyzna zagląda w przeciągu paru minut do lodówki, a jej zawartość uparcie się nie zmienia. Tymczasem Dobra Pani Domu po jednym kłapnięciu drzwiami lodówki wie, że jakiś wywar da się "do pierwszego" nowego miesiąca uwarzyć.
4. Tutaj chcę wspomnieć o trzech patologiach gotowania zupy:
a) gotowanie pomidorowej na starym rosole i uzyskanie zbyt tłustego i słonego efektu końcowego
b) gotowanie makaronu i ryżu w zupie (zwłaszcza pomidorowej), co zamienia wywar w niejadalną breję
c) tracenie czasu na zbieranie dużego nadmiaru szumowin, co jest efektem nienależytego opłukania, preparacji (namoczenia) mięsa
5. Błąd desygnatu: zupki chińskie, kubki instant, zupy w 5 minut i inne tego typu wynalazki z proszku powinny mieć prawny zakaz używania nazwy ZUPA, a nawet ZUPKA. Podobnie jak swoją definicję ma wódka, sok, rum, ser Grana Padano, czy inny Oscypek. Dlatego nie będę się odnosił do studenckiej i turystycznej patologii żywieniowej, gdyż moim zdaniem te wynalazki nie spełniają kryteriów zupy.
6. Stawiany problem badawczy: Czy zupa może być gotowana na kostce rosołowej?
- kostka rosołowa jako baza dla zupy w miejsce wywaru z kości (moim zdaniem niedopuszczalne, ale można dać się oszukać gdy ktoś robi)
- kostka rosołowa jako dodatek smakowy uzupełniający wywar na kości (moim zdaniem dopuszczalne zwłaszcza w zupach przecieranych, gęstych typu zupa porowo - cebulowa).
Dziękuję za uwagę.
@Emrys_Vledig, no no widać napracowanie i zasoby wiedzy ...
@Emrys_Vledig, widać napracowanie:] Jednak co do gotowania ryżu lub makaronu w zupie się nie zgodzę. Osobiście tak robię czasem, lubię taki rozgotowany ryż w pomidorówie, a makaron gotowany wraz z potrawą oddaje jej skrobie i lepiej nasiąka smakiem dania, w niczym to nie przeszkadza jeśli jest to porcja na jedno posiedzenie, bo na drugi dzień odgrzanie tego to raczej katastrofa;]
@LizardKing, no niestety często na drugi i na trzeci dzień taka zupa bywa serwowana w postaci brei.
@Emrys_Vledig, no tak to nie:P Wiadomo, że makaron się zjebie w takiej zupie, ale z sosikiem i mięskiem, warzywami będzie nawet ok. Ryż da radę odgrzać w zupie.
@WGS, bardzo estetyczna, na pewno wykorzystam, dzięki wielkie
@LURKIMPIADA,
@Emrys_Vledig
@Puech

Trzymajcie do zestawu definicję łyżki

Łyżka – indywidualny element wspomagający realizację żywieniowego zapotrzebowania żołnierza. Składa się z części chwytnej i komory zupnej.
@Puech, w ramach polskiego ładu może się okazać, że zupa to będzie jedyny posiłek (niekoniecznie ciepły) dla wielu rodzin. Może to być zupa że szczwiu, albo mirabelek
@LURKIMPIADA, kurłaaaa... podgonię jak wstanę koło południa, narazie z imprezy chwiejnym krokiem wracam. Na serio trzeba odpalać konkurencję w weekendowo - imprezowym szczycie z soboty na niedzielę??? Co za nołlajf
@Emrys_Vledig, bardziej była odpalona o takiej porze właśnie z myślą żeby na rano była gotowa
@LURKIMPIADA, dobry temat, następnym razem to bym się i na debatę zapisał
@LURKIMPIADA, zupa jest zajebista, olać kryzys demograficzny!🤘