Dziś znów niespodzianka! Złowiłem pierwszy raz w życiu czarniaka, nie mylić z czerniakiem . Ryba waleczna, nawet po łyknięciu powietrza przy powierzchni, dalej parła w stronę dna. Dodatkowo wpadło parę okoni, kilka małych dorszy i sreberko.

#wedkarstwo

14

Brak komentarzy. Napisz pierwszy