#serial Orville. Takie se SF do oglądnięcia.
#ogladajzlurkiem

6

Takie se SF
@LizardKing, patrz, a ja niedawno słyszałem, że fantastyczny serial komediowy kręcący bekę ze Star Treka, autorstwa kolesia od „Milion sposobów jak zginąć na dzikim zachodzie”.
@zakowskijan72, początkowe odcinki to rzeczywiście była parodia ale później to się zmienia. Mimo wszystko bardzo mocno przypomina star trek.
@zakowskijan72, @arecki66, tak gdzieś do połowy sezonu była równa beka. Oczywiście, główni bohaterowie nawiązują niejako do Star Trek Następne Pokolenie. Mamy chociażby androida, który uczy się ludzkich uczuć. Czy byłą parę na mostku i ich perypetie już w pierwszym odcinku (ale w Orville to komicznie wyszło).

Później już poszło w stronę sporej powagi i rozwijania fabuły. Trzeci sezon to już całkiem niezłe kino. Długie odcinki, widać dopracowanie zarówno od strony wizualnej, jak i scenariusza. A opowiadane historie naprawdę potrafią dać do myślenia (polecam chociażby dwa odcinki z 2 i 3 sezonu o tej babce z iPhona).

Przy Orville pracuje sporo osób, które w latach 90. kręciły serialowe Star Treki, na przykład Braga (producent wykonawczy). Co jakiś czas przebijają się również aktorzy stamtąd. Babka, która gra w Orville lekarkę w Star Trek DS 9 grała partnerkę Benjamina Sisco. Na naekranie.pl było sporo felietonów o Orville w porównaniu ze Star Trekiem Discovery
@ED161, kilku aktorów z różnych serii star treka się przewinęło przez ten serial ale jak tylko słyszę muzyke z orville to od raxu mam star trek przed oczami
@zakowskijan72, żebym się na nim jakoś bardzo śmiał to jednak nie ale fajnie się ogląda. Zabawne było jak gejozą powstrzymali dwa gatunki przed wojną:P
@LizardKing, słucham? Toz to toporna LGBTQwerty propaganda!