Z reguły odpuszczam sobie polskie produkcje dokumentalno-obyczajowe, typu Kobiety Mafii i tego typu sprawy, ale "Drogówka" Smarzowskiego z 2013 roku wyszła naprawdę nieźle, rzekłbym, że po amerykańsku; brawurowa fabuła oraz gruba afera skrzętnie ukryta pod maską szarej policyjnej rzeczywistości. Najbardziej rozbroiła mnie postać Sierżanta sztabowego Marka Banasia i jego przemyślenia, w stylu
"Utrata czystości rasowej rujnuje szczęście narodu raz na zawsze".

https://zazyjkultury.pl/wp-content/uploads/2014/11/drogowka-rez.-wojciech-smarzowski-recenzja-filmu.jpg
#film #polskiefilmy

9

@JFE, Dla mnie minusem były słabo słyszalne dialogi. Może to przez to że oglądam na słuchawkach a nie na 5.1?
@JFE, Świetny film. Polecam obejrzeć więcej niż jeden raz. Pełno smaczków tam jest, które nie jest łatwo wychwycić po jednym seansie.