#wojsko #szkolenierezerwy
Muszę Wam lurki powiedzieć, że zapomniałem wspomnieć o szkoleniu z podstaw medycyny pola walki.

I całkiem dobrze sobie poradziłem z wielokończynowym urazem i zapadniętymi górnymi drogami oddechowymi. I było trochę innych sytuacji. Ale sobie świetnie poradziłem na każdym froncie na "Mirku" Manekinie

10

Brak komentarzy. Napisz pierwszy