Przeglądaj wpis

#ocieplenieklimatu #koronawirus
Chyba już nikogo nie dziwi bezobjawowe ocieplenie klimatu po bezobjawowej pandemii. Czerwiec się zaraz zacznie a w nocy przymrozki i tak do 5 stopni czyli tyle ile zimą bywało. Brrr.

PostironicznyPowerUser

@malcolm, teraz zmodyfikowali narrację do bieżących potrzeb-obecnie rzekokmo mamy katastrofę klimatyczną i skrajne zjawiska pogodowe także przymrozki jak najbardziej wpisują się w ten termin

Bender_Rodriguez

@malcolm, hyhyhy. Coraz więcej tych bezobjawowych akcji. Coraz wiecej ludzi przejawia chroniczny dziedziczny bezobjawowy syf zamiast mózgu.
No ale ! Nie wqrwiaj małej Gretki , bo cię zhałderjujuje.

A tak na marginesie, to gdzie ta mała sucz sie skryła ? Pewnie opierdala po cichu kiełbachy BLMom.
Bo o wielu sprawach szambonury zapomniały. BLMy , słomki dla żółwików , pomoc dla skrzynek na listy w afganie , , obozy koncentracyjne dla kangurów , mała DIDI czy też DIDIDDIported do Meksyku w Stanach Spierdolonych.
Dużo tego ! Ale zimno jest w pizdu , tu przyznaje ci 100 pkt. za aktywacje tematu.

borubar

@malcolm, zależy gdzie, u mnie pierwsze pomidory zakwitły 20 kwietnia i tego dnia zostały przesadzone do ogrodu. Gdyby od tego czasu zdarzył się jakiś przymrozek to by zmarzły bo pomidory bardzo nie lubią przymrozków.

Jeszcze ze 2-3 tygodnie i powinny być dobre do jedzenia.