@zakowskijan72, bo pszczoły używają bardzo zaawansowanej nawigacji satelitarnej.

Każda pszczoła dokładnie wie dokąd ma lecieć - cała trasa została jej zaprogramowana jeszcze w ulu - gdzie ma skręcać, w jakiej odległości.

Były dość ciekawe badania na temat języka jakim porozumiewają się pszczoły - na pierwszy rzut oka wygląda to jak taki dziwny taniec ale każdy ruch w tym tańcu służy do przekazania informacji o trasie. Ilość potrząśnięć odwłokiem oznacza odległość jaką trzeba pokonać na danym odcinku trasy a odchylenie odwłoka od pionu oznacza kierunek w jakim trzeba lecieć.

No właśnie pszczoła określa kierunek na podstawie polaryzacji światła (dzięki temu pszczołą wie skąd świeci słońce nawet gdy są chmury) - odchylenie odwłoka od pionu = odchylenie toru lotu od kierunku z którego świeci słońce.

Jak wyłączysz słońce to pszczoła musi się zatrzymać aby się nie zgubić.

Komary kierują się węchem (wyczuwają CO2) i ciepłem (za pomocą termowizji wykrywają zwierzęctwa stałocieplne) gdy np wjedziesz do lasu samochodem który wcześniej nagrzał się na słońcu to komary zlatują się do niego z okolicy i próbują pogryźć blachę.
@zakowskijan72, zaraz widziałem ten film z podpisem że muchy, aczkolwiek domyślam się ze pszczoły też
@Fox, czemu kuźwa komary się tak nie zachowują...
@zakowskijan72, gdyby komary się tak zachowywały to by wymarły.
@Fox, muchy również wykorzystują źródła światła do orientacji w terenie ale ich mechanizm jest bardzo prymitywny w porównaniu do pszczół.

Mucha nie planuje trasy i nie jest w stanie ocenić odległości, określa tylko azymut i leci aż nie doleci.
Mucha lata dookoła lampy bo wydaje się jej, że leci cały czas prosto (lampa cały czas po prawej albo lampa cały czas po lewej, więc lecę prosto). A jak już się zmęczy i postanowi zmienić kierunek to tylko pogarsza sprawę bo wszelkie próby wprowadzenia korekty kursu powodują, że zaczyna się poruszać po zacieśniającej się sprali.