#ocieplenieklimatu

Jak ocieplenie klimatu? Bardzo gorąco? Bo ja muszę CO2 emitować bo tak zimno, że kaloryfery grzeją, a już prawie czerwiec. Niewątpliwie jest związek pomiędzy bezobjawowym ociepleniem, a emisją CO2.

9

@wiktor, @drdpr, @malcolm, @stawo73, @PostironicznyPowerUser, @Emrys_Vledig, @Bronsky Ale rozumiecie, że np. bardzo duża część tego jak wygląda klimat na kontynentach to jest skutek wiatrów i prądów powietrznych z nad oceanów itp i jakby np się zmieniły to w Polsce średnia temperatura by spadła mocno (co mogłoby być następstwem tego, że 3 tysiące km od nas temperatura wzrosła)? Czasem ten portal to mi odbiera wiarę w ludzi, to co, że czasem jest chłodniej to od razu "lul ocieplenie klimatu to nieprawda". Przecież wzrost średnich temperatur jest nie do podważenia, co nie pamiętacie jak 15-20 lat temu po 4 miesiące leżał śnieg i temperatura -15, -20 przez wiele tygodni to była normalka a teraz jak jest ze 2 tygodnie śnieg to o jezu jak się zima udała, jedyne co można podważać to czy i ile ludzie się do tego przyczyniają bo ociepleń i epok lodowcowych już było wiele i bez człowieka.
@Antifafa, "katastrofa klimatyczna" to wygodny pretekst żeby zrobić z ludzkości wroga numer 1, szkodnika i "rak toczący tę planetę"
@PostironicznyPowerUser, Ale po co odwracasz kota ogonem. Prawdę napisałem czy nie? To, że ktoś zawsze wszystko chce wykorzystać aby na tym zarobić/zdobyć więcej władzy to też prawda ale bez znaczenia w kontekście mojego wpisu.
@Antifafa, nie widzę powodu żeby wchodzić w szczegóły.
“W poszukiwaniu wspólnego wroga, przeciwko któremu możemy się zjednoczyć, wpadliśmy na pomysł taki, iż zanieczyszczenie, groźba globalnego ocieplenia, brak wody, głód itp., spełnią nasze oczekiwania. Wzajemne oddziaływanie tych zjawisk jako całość oraz poszczególne ich elementy stanowią zagrożenie, z którym muszą się skonfrontować wszyscy na całym świecie. […] Wszystkie te niebezpieczeństwa są powodowane przez ingerencję ludzkości w naturalne procesy, i tylko dzięki zmianie postaw i zachowań społeczeństw, negatywne zmiany mogą być przezwyciężone. Idąc dalej tym tokiem myślowym, prawdziwym wrogiem jest sama ludzkość.”
ostatnio już zaczynają ryć banię brakiem wody, w TV opowiadają jakieś dyrdymały ile to hektolitrów wody trzeba na wyprodukowanie jednego t-shirtu, a po zawirowaniach na rynkach żywności przyjdzie czas na głód. wtedy też będziesz sobie zawracał głowę fałszywymi powodami, które ci podsuną pod nos?
@PostironicznyPowerUser, Widziałeś mój przykład o zimie? Co masz na ten temat do powiedzenia bez wchodzenia w jakieś kontrole nad światem? Mam zwidy? Można z tobą rozmawiać na temat konkretnego przykładu czy zawsze wyciągniesz jakiś chochoł niezwiązany z tematem?
@Antifafa, jakie to ma w ogóle znaczenie w tym kontekście?
@PostironicznyPowerUser, No takie, że "LUL chłodniejszy maj, ocieplenie klimatu nie istnieje" a jak ci opisuję, że 20 lat temu zima wygląda tak, że było śniegu do kolan miesiące, -15 ale słońce świeciło, a teraz to zima to jest bardziej jak jesień, popada deszcz, cały czas chmury, śnieg jak spadnie to się rozpuści bo cały czas temperatura jest bardziej jesienna 0C czy 2 na plusie i tak jest przez ostatnie lata to wtedy ty odpowiadasz "co to ma za znaczenie"?
@Antifafa, U mnie leżał śnieg jeszcze w kwietniu i bardzo mroźna zima. Właśnie wpływ człowieka na klimat uważam za oszustwo, bo to, że na ziemi się klimat zmienia co jakiś czas jest naturalne i nieuniknione.
@drdpr, No i na ten temat można dyskutować czy i ile tego wpływu jest od człowieka ale to, że się zmienia jest oczywiste. Bazując na historii (np są znaleziska archeologiczne sugerujące, że ludzie kiedyś mieli farmy tam gdzie teraz jest wieczny mróz itp) a teraz od jakiegoś czasu na pomiarach.
A co do zimy to czy ty mieszkasz w Polsce? Bo tutaj to jak mówię 20 lat temu to było śniegu do kolan miesiące, -15 ale słońce świeciło, a teraz to zima to jest bardziej jak jesień, popada deszcz, cały czas chmury, śnieg jak spadnie to się rozpuści zaraz chyba nie powiesz, że tak się nie dzieje. Dobrze ten jeden rok niech ci będzie że był chłodniejszy ale sobie przypomnij ostatnie kilka lat czy tak nie wygląda jak to opisuję.
@Antifafa, Z tego co do tej pory badacze ustalili, w miarę starzenia się słońca będzie coraz cieplej, więc raczej normalnym jest, że średnie temeratury na Ziemi bedą rosły, orbita też nie jest stała.
@drdpr, Lol "w miarę starzenia słońca"? Stary ty wiesz o jakich ty rozmawiasz miarach czasowych? Przecież to są miliardy lat cała ludzkość od małpy się rozwinie i wymrze zanim starzenie słońca będzie miało jakikolwiek odczuwalny wpływ na temperatury. Orbita już prędzej.
@Antifafa, Tak, w Polsce, rejon Karkonosze. Dzieje się, i pamiętam z dzieciństwa cieplejsze i zimniejsze okresy, upalne i deczowe lata. Zimy faktycznie ostatno słabe, ale zauważyłem, że zimno zaczyna się robić później niż kiedyś, dopiero w styczniu, za to przymrozki potrafią przeciągnąć się do maja, a za dzieciaka w maju to już się dawno nad wodę chodziło.
@drdpr, No właśnie klimat się zmienia a to może być np.następstwem tego co opisałem wyżej, gdzieś parę tysięcy km od nas na oceanie prądy morskie się zmieniają i przez to u nas zmienia się klimat. Bo ja to np. zauważyłem, że w Polsce zniknęła wiosna i zima, masz praktycznie jesienną deszczowo wietrzną pogodę od listopada do maja i nagle z tygodnia na tydzień z temperatur 5C robi ci się 35. Przecież ja nie wariuję, dobrze pamiętam jak wiosna wyglądała, zima itp. Jak mówię, to na ile ma na to wypływ człowiek to jest do dyskusji ale, że się zmienia to nie ma co tego negować.
co nie pamiętacie jak 15-20 lat temu po 4 miesiące leżał śnieg i temperatura -15, -20 przez wiele tygodni to była normalka
@Antifafa, Sam wówczas zajmowałem się polowaniem na mamuty.
@stawo73, he he he…rbatka ci stygnie
@malcolm, zmienili już narrację i teraz nie ma globalnego ocieplenia, bo im za bardzo wytykali i są "zmiany klimatu".
@malcolm, globalne czyli dotyczące całego świata. Największy wzrost średniej temperatury obserwuje się na Syberii. W tym roku nie wiem, jak tam jest, ale warto sprawdzić. Tym niemniej mam nadzieję, że się okaże, że ocieplenie się cofa, zwłaszcza, że mamy po raz pierwszy od dawna prawdziwą wiosnę, a nie lato w maju.Tegoroczny polski kwiecień był mniej więcej jak typowy polski kwiecień w latach 70.
@pokaAutobus, Kwiecień jak kwiecień (poprzeplata trochę zimy, trochę lata), ale jest już 28 maja. Gdzie moje truskawki?
@malcolm, globalne ocieplenie jest już passe.
teraz używamy terminu "katastrofa klimatyczna"
@PostironicznyPowerUser, katastrofa to jest ale coraz mocniej intelektualna wśród "elit" i to od ekonomii zaczynając a klimacie kończąc
@malcolm, Zaraz ktoś Ci odpowie abyś nie mylił pogody z klimatem. A za miesiąc z kawałkiem, gdy lipcowe upały będą roztapiały asfalt, to ten sam ktoś powie, ze jest to dowód na globalne ocieplenie.
@malcolm, przecież wszyscy krejzi naukowcy z YT, pokroju Dawida Myśliwca, mówią, że zimny maj NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z OCIEPLENIEM KLIMATU. Czego nie rozumiesz?
@Emrys_Vledig, już kwiecień nie mający nic wspólnego z ociepleniem był najzimniejszy od kilkudziesięciu lat.
@malcolm, w Szkocji też potwornie piździło. Pierwszy raz w życiu w maju spałem pod kołdrą i kocem.
@malcolm, W boksach startowych już czekają naukowcy, którzy wytłumaczą Ci, że ochłodzenie jest przejawem ocieplenia, a brak objawów to wynik choroby.
@wiktor, Ha ha, znajomy mi ostatnio próbował wcisnąć, że jak jest ocieplenie to nie jest ciepło, tylko anomalie pogodowe występują 🙃🤡.

Wpis został usunięty przez autora