W piątek wybrałem się rowerem do miejscowości odległej o 25 km.dojechałem po 22, jechałem szosą. Rozstawiłem namiot na polanie przy jeziorze. Noc przeleciała ale obudziłem się bo zimno było a śpiwór cienki. Rano dojechałem do ciotki na kawę, a wieczorem wróciłem. Zastanawiam się czy za 2 dni to powtórzyć. #rower #podróże

14

@prawdabezfalszu, trzyma w napięciu do ostatniego zdania.