@opel, zle wam się żyje w Polsce ze chcecie bron palną przy dupie? Kiedy ostanio mieliście sytulacje ze policja do kogoś strzelała lub ktoś zabijał ludzi na ulicy? Bron może być jak narkoty ktory daje władzę a słaby czlowiek lub kryninalista w ten sposób może doprowadzić do tragedii. Kiedy ostatnio słyszeliście ze Polskie dziecko wpadło do szkoły i zabiło kilkanaście osób bronią tatusia? Boisz się ze nie będzie broni by się bronic na wypadek wojny? W Polskich magazynach mamy około 5 000 000 sztuk broni wiec uwierzcie mi ze to o wiele więcej niż ma dzisiaj ukraina. Twoja rodzina jest w markecie gdzie ktos zabija ludzi bo mu odbiło ty oczywiscie zabił bys napastnika ale ciebie tam nie ma a twoja rodzina ginie bo napastnik mogl sobie kupic bron chcecie czegoś takiego dla swoich bliskich?
@SCC, Armia szwajcarska praktycznie nie posiada pełnoetatowych żołnierzy wiec muszą zbroić zwyklych ludzi rozumiesz to? W Czechach musisz posiadać licencje na bron palną.
@opel, czlowieku dali by ci bron to tylko kwestia czasu by bardziej ograniety sebiks ci ją zabrał jak dziecku cukierka ha ha ha. Zejdz na ziemie pamietaj ze wiatrówka to dobre narzędzie do trenowania dla takich ludzi jak ty.
@opel, Jestem jak najbardziej za z paroma zastrzezeniami.
1. Prawo posiadania, nie noszenia 2. Obowiazkowe szkolenie i egzamin prowadzone przez policje lub wojsko 3. Rygorystyczna rejestracja kazdej sztuki broni 4. Mozliwosc kupna i sprzedazy tylko przez licencjonowane przez panstwo placowki 5. Zaswiadczenie o niekaralnosci oraz badania psychologiczne. 6. Kara za noszenie broni (przy uprawnieniach tylko na posiadanie) byloby odebranie prawa do posiadania oraz konfiskata broni. 7. Cykliczne (np co 3-5 lat) obowiazkowe odnawianie pozwolenia na posiadanie, poprzez wizyte na strzelnicy i udowodnienie ze nie zrobisz sobie lub komus niechcacy krzywdy, bo masz bron a skonczyles 80 lat.
Ale tak, kazdy powinien miec prawo posiadac bron. Juz o kuriozum pozwolen na kamizelki kuloodporne nie wspomne.
Gdyby tak bylo, to teraz Ukraincy mogliby robic cos wiecej niz brac sie za rece i stawac z golymi rekami na przeciw okupantowi.
@opel, No ja jestem za totalnym i kategorycznym zakazem noszenia, przy uprawnieniu tylko na posiadanie. Nie chce sebixow na osiedlu z gnatami.
No oczywiscie ze przez instruktorow, ale zeby nie nastapil wysyp "profesjonalnych firm szkoleniowych" jak ma to miejscie przy prawie jazdy, jestem za tym by moglo to robic tylko policja i wojsko.
jestem za tym by moglo to robic tylko policja wojsko
Ale masz na myśli oczywiście policjanta/wojskowego który ma uprawnienia instruktora strzelectwa? Policjanci na strzelnicy też potrafią spanikować jak im się zatnie broń
@opel, Tak tak. Instruktorzy oczywiscie ze tak, ale zeby to bylo wojsko i policja zeby jakies firmy typu "Gunimex - certyfikat od reki" nie zaczely powstawac jak grzyby po deszczu, bo dobrze wiemy ze tak wlasnie by bylo.
@MEGAZU0, Tak, bo prawo jazdy w tym kraju dostaja tylko ludzie ktorzy potrafia jezdzic. Przepisy swoje a zycie swoje, mimo to ze egzamin jest panstwowy. No ale czego po znajomosci czy za flaszke sie nie zalatwi, prawda?
@TomPo75, jakoś teraz dużo osób nie może załatwić za flaszkę, dziś np. byłem świadkiem kłótni dwóch starych dziadów na pięści bo jeden niby zarysował auto drugiego na parkingu, aż policja przyjechała. Sebiksy jak będą chciały to ciebie napadną bez broni lub z nożem.
@stawo73, No tak, lepiej zeby wszyscy nosili i "uzywali" broni tak jak uzywaja samochodu… Zauwaz ze i wojsko i policja i ochrona, itd itd po sluzbie nie nosi broni. Chyba ze chcesz miec biegajacych Sebixow w dresach z klamkami no to gratuluje pomyslunku.
@TomPo75, Tylko przeciwnikom posiadania broni wydaje się, ze gdyby była ona powszechnie dostępna, to ludzie zaczęliby do siebie strzelać po kilku głębszych na weselach, albo sebixy zaczęłyby nią wymachiwać na ulicy. Pewnie do takich przypadków by dochodziło (szczególnie na początku), ale moim zdaniem nie byłby to większy problem niż dzisiejsze bójki z użyciem noża czy innych przedmiotów. Jak chcesz kogoś zabić na weselu to nóż, siekiera czy jakakolwiek broń improwizowana też wystarczy. Myślę nawet, ze w przypadku sebiksów ograniczyłoby to ich chęć grożenia komuś bronią na ulicy. Dzisiaj bowiem aby powstrzymać sebikasa wymachującego nożem, musisz też wyciągnąć nóż i zaryzykować stanięcie z nim do konfrontacji. W przypadku broni palnej nawet drobna kobieta może go odstrzelić z bezpiecznej odległości, nie ryzykując własnego życia.
Poza tym po co mi broń, jeśli miałbym ja trzymać w domu? Straszyć nią dzieci?
@stawo73, Jestem za tym by podejsc do tego z glowa a nie na hura. Jankesi od pokolen sa przyzwyczajeni do broni. U nas powstalaby zaraz cala masa Gunmexow oferujaca certyfikaty calej bandzie ludzi ktorzy nie powinni miec pozwolenia na trzymanie lyzeczki a co dopiero broni.
Zacznijmy od restrykcyjnego prawa. Prawo tylko do posiadania i cala reszta punktow ktore podalem. Jak system bedzie juz szczelny (minie sporo czasu), ludzie sie naucza respektu do broni i dorosna psychicznie do tego ze ja posiadaja, to wtedy mozna pomyslec o mozliwosci noszenia.
No ale w Polsce to ze skrajnosci w skrajnosc i z ustawami typu Polski Lad czy system rozliczania ZUS, ktory dalej nie dziala.
Marcin360
-3
Boisz się ze nie będzie broni by się bronic na wypadek wojny? W Polskich magazynach mamy około 5 000 000 sztuk broni wiec uwierzcie mi ze to o wiele więcej niż ma dzisiaj ukraina.
Twoja rodzina jest w markecie gdzie ktos zabija ludzi bo mu odbiło ty oczywiscie zabił bys napastnika ale ciebie tam nie ma a twoja rodzina ginie bo napastnik mogl sobie kupic bron chcecie czegoś takiego dla swoich bliskich?
SCC
0
Marcin360
0
SCC
0
Wujawlade
0
Marcin360
-7
opel
2
Marcin360
-4
TomPo75
-4
Jestem jak najbardziej za z paroma zastrzezeniami.
1. Prawo posiadania, nie noszenia
2. Obowiazkowe szkolenie i egzamin prowadzone przez policje lub wojsko
3. Rygorystyczna rejestracja kazdej sztuki broni
4. Mozliwosc kupna i sprzedazy tylko przez licencjonowane przez panstwo placowki
5. Zaswiadczenie o niekaralnosci oraz badania psychologiczne.
6. Kara za noszenie broni (przy uprawnieniach tylko na posiadanie) byloby odebranie prawa do posiadania oraz konfiskata broni.
7. Cykliczne (np co 3-5 lat) obowiazkowe odnawianie pozwolenia na posiadanie, poprzez wizyte na strzelnicy i udowodnienie ze nie zrobisz sobie lub komus niechcacy krzywdy, bo masz bron a skonczyles 80 lat.
Ale tak, kazdy powinien miec prawo posiadac bron.
Juz o kuriozum pozwolen na kamizelki kuloodporne nie wspomne.
Gdyby tak bylo, to teraz Ukraincy mogliby robic cos wiecej niz brac sie za rece i stawac z golymi rekami na przeciw okupantowi.
opel
1
Myślę że można by dopuścić noszenie broni możliwie blisko ciała i w sposób jak najmniej widoczny
Szkolenia i egzamin tak ale raczej przez profesjonalnych instruktorów
https://www.youtube.com/watch?v=QpzHPr95ccA
TomPo75
-1
No ja jestem za totalnym i kategorycznym zakazem noszenia, przy uprawnieniu tylko na posiadanie.
Nie chce sebixow na osiedlu z gnatami.
No oczywiscie ze przez instruktorow, ale zeby nie nastapil wysyp "profesjonalnych firm szkoleniowych" jak ma to miejscie przy prawie jazdy, jestem za tym by moglo to robic tylko policja i wojsko.
opel
0
Ale masz na myśli oczywiście policjanta/wojskowego który ma uprawnienia instruktora strzelectwa? Policjanci na strzelnicy też potrafią spanikować jak im się zatnie broń
TomPo75
0
Instruktorzy oczywiscie ze tak, ale zeby to bylo wojsko i policja zeby jakies firmy typu "Gunimex - certyfikat od reki" nie zaczely powstawac jak grzyby po deszczu, bo dobrze wiemy ze tak wlasnie by bylo.
opel
0
Raczej miałem na myśli sprawdzone strzelnice takie jak np. https://www.zks.waw.pl
MEGAZU0
1
Sam się wykluczasz.
TomPo75
0
Tak, bo prawo jazdy w tym kraju dostaja tylko ludzie ktorzy potrafia jezdzic. Przepisy swoje a zycie swoje, mimo to ze egzamin jest panstwowy. No ale czego po znajomosci czy za flaszke sie nie zalatwi, prawda?
MEGAZU0
1
stawo73
3
TomPo75
-1
No tak, lepiej zeby wszyscy nosili i "uzywali" broni tak jak uzywaja samochodu…
Zauwaz ze i wojsko i policja i ochrona, itd itd po sluzbie nie nosi broni.
Chyba ze chcesz miec biegajacych Sebixow w dresach z klamkami no to gratuluje pomyslunku.
stawo73
3
Poza tym po co mi broń, jeśli miałbym ja trzymać w domu? Straszyć nią dzieci?
TomPo75
-1
Jestem za tym by podejsc do tego z glowa a nie na hura.
Jankesi od pokolen sa przyzwyczajeni do broni.
U nas powstalaby zaraz cala masa Gunmexow oferujaca certyfikaty calej bandzie ludzi ktorzy nie powinni miec pozwolenia na trzymanie lyzeczki a co dopiero broni.
Zacznijmy od restrykcyjnego prawa.
Prawo tylko do posiadania i cala reszta punktow ktore podalem.
Jak system bedzie juz szczelny (minie sporo czasu), ludzie sie naucza respektu do broni i dorosna psychicznie do tego ze ja posiadaja, to wtedy mozna pomyslec o mozliwosci noszenia.
No ale w Polsce to ze skrajnosci w skrajnosc i z ustawami typu Polski Lad czy system rozliczania ZUS, ktory dalej nie dziala.