Cześć

Zainteresowałam się tematem kolorowych włosów młodych (i starszych) kobiet. Nie mam na myśli blondów i brązów, tylko róże, fiolety i kolory tęczy. Zauważyłam pewną tendencję (wy pewnie również) - kobiety nieheteroseksualne bardzo często tak właśnie wyrażają siebie.

Okazuje się, że istnieją w tym temacie badania.

Badania z 1999 roku ( https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24786430/ ) potwierdzają, że aby zostać zaakceptowaną przez grupę, lesbijka robiąca coming out, musi jednocześnie "przyklepać" swoją decyzję obcięciem włosów na krótko. Ma to na celu pozbycie się jakichkolwiek atrybutów kobiecości, a niewątpliwie długie włosy takim są.

Kolejne badania, 2002 rok ( https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24803047/ ) przedstawiają wpływ społeczności lesbijskiej na wygląd zewnętrzny lesbijek. Okazuje się, że jest on dość spory. Kobiety chcą się dostosować do wymogów grupy i: obcinają włosy, zakładają płaskie, wygodne buty, przestają nosić sukienki, chcą być mniej kobiece - a więc stąd to farbowanie na nienaturalne kolory. Badania wskazują, że lesbijki przestają się malować, golić nogi i pachy, a także przestają się przejmować swoją wagą.

Tak, wiem, że badania są sprzed dwudziestu lat, pewnie można znaleźć nowsze - ale czy zaprzeczą temu, co wydaje się logiczne? Lesbijka nie widzi w sobie kobiety, a więc będzie się chciała pozbyć cech charakterystycznych dla kobiety.

Edit: do pogrzebania w internecie natchnął mnie program w tv, w którym lesbijska para poszukiwała domu. Jedna z pań miała takie kolorowe włosy ORAZ niechlujny strój, zaniedbaną fryzurę - no po prostu od razu przywołała skojarzenie z lesbijką. Nie miałam na myśli babć, które widujemy na ulicach - kręcone, krótkie włosy pofarbowane na fioletowo lub majtkowy róż
#przemyslenia #lgbt

19

@d00d, Uogólnienia bywają krzywdzące, ale czemu tak często pierwsze wrażenie jest tak trafne?
@wiktor, jeśli mówisz o lesbijkach, to myślę, że nie tylko kolor włosów wpływa na naszą ocenę. Jest to zbiór przesłanek, które dają duże prawdopodobieństwo oceny zgodnej z prawdą.
@d00d, przydałoby się podobne opracowanie nt. dziewczyn nazywanych "oazówkami" :-)
@wiktor, haha A ten temat mnie trochę mniej zainteresował (choć w głowie mam dwa stereotypy) Zakładam też, że badań naukowych w tym temacie nie znajdę
@d00d, stereotypy to też świetna zabawa ;-)
@d00d, uzupełnię tylko, że czytałem gdzieś, że niektóre starsze panie mają już tak zniszczone włosy, że próbując je utlenić na platynowy blond, uzyskają często właśnie taki fioletowo-niebieski kolorek.

Dlatego nieraz widuję się "babcie" z fioletowymi włosami.
@dendrofag, No wiem Nie o takie babcie mi chodzi
@dendrofag, raz musiałem o 23 w sobotę szukać farby do włosów, bo pomyliła farby pewna 'babcia'.
@MEGAZU0, nie każdy bohater nosi pelerynę