Z cyklu leśniczy w garażu
Zawsze można zlecić wymianę klocków w warsztacie - jednak tutaj mamy tylko dwa koła.


Dzisiaj sprawdziłem zaciski po ubiegłorocznej, samodzielnej wymianie.


Jest czysto, tłoczki pracują idealnie, ale prowadnice/prowadniki suchawe.


Za to klocki nie do zdarcia Co to za firma?
#motocykle #majsterkowanie

9

@WGS, maz narzędzie do wypychania tłoczków?
@Eintopf, Nie. Staram się tam zaglądać raz w sezonie. W poprzednim moto, gdy jeden z tłoczków się blokował, prawie do końca wypchnąłem klocki klamką i sprężonym powietrzem.
@WGS, mi chodzi o takie ustrojstwo żeby wepchać te tłoczki przed założeniem na tarczę:
https://cdn1.louis.de/dynamic/articles/o_resize,w_1800,h_1800,m_limit,c_fff/b1.96.95.10003009910FR10.JPG
@Eintopf, Odkręcasz zbiorniczek i tłoczki muszą dać się wepchnąć palcami bez użycia wielkiej siły. W przeciwnym razie coś jest nie tak. Oczywiście przed wciskaniem ich powierzchnia musi być wyczyszczona żeby pod uszczelki przeciwpyłowe nie dostał się żaden syf.
@WGS, ok rozumiem. Powyższe narzędzie służy do rozwierania hamulców bez odkręcania zbiorniczka. Sama wymiana klocków, bez płynu.
@Eintopf, Przy wymianie samych klocków też nie trzeba używać ściskacza. Klocki powinny dać się wcisnąć bez używania narzędzi.