#polski #ukrainki
Gulczyński pisze: W ciągu kilku tygodni od wybuchu wojny w dużych miastach zniknęła większość ofert najmu mieszkań. Na długofalowy niedobór mieszkań i nadzwyczajne zwiększenie popytu nakłada się także podwyższenie stóp procentowych i nagłe obniżenie zdolności kredytowej. Spora grupa młodych będzie więc płacić za najem zauważalnie więcej niż wcześniej, a jednocześnie straci nadzieję na zakup własnej nieruchomości. Dotyczyć to może zwłaszcza młodych kobiet, które szybciej od mężczyzn wyprowadzają się z domu i częściej migrują do dużych miast. Inaczej mówiąc: tysiące młodych Polek mogą dojść do wniosku, że właśnie napływ Ukrainek uciekających przed wojną spowodował wysokie ceny mieszkań i wzrost trudności z zakupem własnego lokum.
(…)
Napływ uchodźczyń zmienia również rynek matrymonialny. Zwrócił na to uwagę nawet lewacki publicysta Jaś Kapela, który zasłynął wypowiedzią, że „wojna przyniosła korzyść” w postaci „pięknych dziewcząt z Tindera”. Tysiące młodych, pięknych i konserwatywnych Ukrainek może rzeczywiście zatrząść polskim rynkiem matrymonialnym. Tym bardziej ze względu na tradycyjne, ukraińskie przywiązanie kobiet do wartości rodzinnych, będące przeciwwagą dla emancypujących się Polek. Już teraz w internecie ogromną popularnością cieszą się strony łączące Polaków z Ukrainkami. Kwestią czasu jest, aż spowoduje to zazdrość Polek, którym kobiety zza wschodniej granicy odbiorą najlepszych kandydatów na mężów.
https://nczas.com/2022/05/07/polki-kontra-ukrainki-kto-wygra-wojne/
Gulczyński pisze: W ciągu kilku tygodni od wybuchu wojny w dużych miastach zniknęła większość ofert najmu mieszkań. Na długofalowy niedobór mieszkań i nadzwyczajne zwiększenie popytu nakłada się także podwyższenie stóp procentowych i nagłe obniżenie zdolności kredytowej. Spora grupa młodych będzie więc płacić za najem zauważalnie więcej niż wcześniej, a jednocześnie straci nadzieję na zakup własnej nieruchomości. Dotyczyć to może zwłaszcza młodych kobiet, które szybciej od mężczyzn wyprowadzają się z domu i częściej migrują do dużych miast. Inaczej mówiąc: tysiące młodych Polek mogą dojść do wniosku, że właśnie napływ Ukrainek uciekających przed wojną spowodował wysokie ceny mieszkań i wzrost trudności z zakupem własnego lokum.
(…)
Napływ uchodźczyń zmienia również rynek matrymonialny. Zwrócił na to uwagę nawet lewacki publicysta Jaś Kapela, który zasłynął wypowiedzią, że „wojna przyniosła korzyść” w postaci „pięknych dziewcząt z Tindera”. Tysiące młodych, pięknych i konserwatywnych Ukrainek może rzeczywiście zatrząść polskim rynkiem matrymonialnym. Tym bardziej ze względu na tradycyjne, ukraińskie przywiązanie kobiet do wartości rodzinnych, będące przeciwwagą dla emancypujących się Polek. Już teraz w internecie ogromną popularnością cieszą się strony łączące Polaków z Ukrainkami. Kwestią czasu jest, aż spowoduje to zazdrość Polek, którym kobiety zza wschodniej granicy odbiorą najlepszych kandydatów na mężów.
https://nczas.com/2022/05/07/polki-kontra-ukrainki-kto-wygra-wojne/
ObjectiveG
0
A komentując sprawę, to uważam, że to w sumie dobrze. Jeśli jest tak jak pisze nczas, to niech te emancypujące Polki poczują oddech Ukrainek na plecach. W ekonomii konkurencja działa dobrze dla konsumenta. Monopol daje korzyść tylko stronie podażowej.
No chyba, że jedne się z drugimi dogadają to wtedy będzie przejebane i Janusze, których główna oferta to: pod nosem wąs co nie jedną pizdą trząsł i bebol taki aby ptaszek miał swój daszek, będą skazani na wymarcie jeśli nie znajdą sposobu na ściąganie żon z Tajlandii. A żona Tajka to ryzykowne przedsięwzięcie, bo noc poślubna może być "dużym" zaskoczeniem
solo1979
1
No ale jak sobie przypomnę te komentarze kobiet w internecie, że Polak to niedomyta świnia i w ogóle każdy inny obcokrajowiec jest lepszy…. cieszy w duchu ta sytuacja
Krokers
5
Dps
4
Dla wszystkich profili z tindera z opisami pisanymi po angielsku albo niemiecku powinni wymyślić jakies specjalne oznaczenie np zielony znak
"Foreign cock ready™"