#inflacja
Skoro jak zgodnie twierdzą specjaliści, ministrowie i prezesi banków centralnych zerowe stopy procentowe i kreowanie pieniądza nie wywołuje inflacji to dlaczego jak po zerowych stopach wybuchła inflacja to podnoszą stopy procentowe i ograniczają kreację pieniądza?
I drugi problem do przemyśleń: jeszcze kilka miesięcy temu prof. ekonomii w mediach przekonywali, że musimy się przyzwyczajać do ujemnych stóp procentowych. Dlaczego wtedy musieliśmy skoro tak szybko rosną?
I na koniec - czy sens jest utrzymywać tytuły naukowe z ekonomii skoro ta "nauka" jest g.. warta?
(przynajmniej ta utytułowana)
Skoro jak zgodnie twierdzą specjaliści, ministrowie i prezesi banków centralnych zerowe stopy procentowe i kreowanie pieniądza nie wywołuje inflacji to dlaczego jak po zerowych stopach wybuchła inflacja to podnoszą stopy procentowe i ograniczają kreację pieniądza?

I drugi problem do przemyśleń: jeszcze kilka miesięcy temu prof. ekonomii w mediach przekonywali, że musimy się przyzwyczajać do ujemnych stóp procentowych. Dlaczego wtedy musieliśmy skoro tak szybko rosną?
I na koniec - czy sens jest utrzymywać tytuły naukowe z ekonomii skoro ta "nauka" jest g.. warta?

Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora