#koronawirus
Pod dwóch latach przyznano szurom 100% racji. Na samym początku wielu lekarzy mówiło, że pandemię można skończyć z dnia na dzień: przestać robić testy które nic nie mówią i zacząć leczyć objawowo traktując to jak każdą chorobę układu oddechowego. Ale trzeba było dwóch lat, zaorania gospodarki i cofnięcia się cywilizacyjnego o pół epoki, żeby dokładnie tak zrobić: od przyszłego miesiąca koniec testowania, kwarantanny, testy tylko po skierowaniu przez lekarza osób które mają wyraźnie wskazujące na covida objawy, covid chorobą jak każda inna.
Co się zmieniło? NIC - zakażenia, zgony jak dotychczas. Wynaleziono przełomowy lek? Szczepienia zaczęły działać?
Nagle ogłoszono koniec dodatków i premii kowidowych, koniec segregacji i obostrzeń, koniec paszportów pandemicznych jako przepustki do w miarę normalnego życia. Co najciekawsze medialna cisza w tym temacie.