Kiedy ze szwagrem byliśmy w jego chacie we Francji, nasze kobity były na corocznym paleniu Marzanny. W Genewie jej się nie topi ale właśnie pali. Im szybciej się spali tym cieplejsze lato będzie.
Ta spaliła się bardzo szybko.
#genewa #szwajcaria #wiosna


15

@reflex1, W Rosji też palą Marzannę (i jak widać czasami przesadzają):
@reflex1, Marzannę? To Polacy zorganizowali? Szwajcarzy chyba jakiegoś bałwana palą .
@Tyfon, Nie, to Szwajcarzy. Bałwana pali się w niektórych niemieckich kantonach. W Genewie pali się Marzannę, pozostałość po celtyckich tradycjach. Z tym ze nie nazywa się Marzanna tylko bodajże Brigit.
@reflex1, Nazwy różne, to samo źródło. Ciekawe. Aż sobie poczytam. Trzymka.
@reflex1, kiedys bylem na 1 dzien wiosny na piwie pod mostem poniatowskiego w warszawie, to marzanna zostala i spalona, i utopiona
marzanna zostala i spalona, i utopiona
@Macer, nie ma co ryzykować #zimowypierdalaj