@12358, Tak samo mnie bawi, że na rynku mamy przesyt smarftonów z kilkoma obiektywami, a producenci ścigają się na megapiksele, a potem i tak większość osób kręci pionowe video, wrzuca je na serwisy które kompresują to tak mocno, że jakość dramatycznie spada. Potem ktoś nagrywa ekran z tym filmikiem i wrzuca ponownie dodając napisy i emotki.. i ten film zostaje tyle razy zmielony, że potem oglądamy jakąś papkę i pikselozę.