tak się zastanawiam czy specjalistyczne fora internetowe istnieją żeby rozwiązywać problemy czy jednak po to żeby offtopować, nabijać posty, miziać się po jajkach w ciasnym gronie i generalnie pierdolić farmazony bez związku z tematem.
https://img16.dmty.pl//uploads/1260037613_by_balti_600.jpg
#internet
https://img16.dmty.pl//uploads/1260037613_by_balti_600.jpg
#internet
Besteer
0
PostironicznyPowerUser
0
Konto usunięte0
Teraz piszesz zapytanie o drzewka przydomowe, dostajesz odpowiedź że murek jest lepszy, na to odpowiedź "bajki z kosmosu" bo ktoś oglądał coś tam w latach 90 aby na sam koniec usłyszeć że jesteś taki i owaki a tak w ogóle to czy sąsiad Passata sprzedaje bo widać na zdjęciu.
PostironicznyPowerUser
0
ferrrnando
2
rzywe_guwno
0
najlepiej obrazuje to pasta o chodzeniu po bułki, znajoma chiała jakiś czas temu akurat na grupce fejsikowej dowiedzieć się jaka deska do snowboardu i wypisz wymaluj w/w pasta
PostironicznyPowerUser
2
a dostajesz odpowiedź: "to i to"
ja pierdolę
rzywe_guwno
1
największy rak for
Q: jak dostanę się AUTOBUSEM do Jasła?
A: autobusem się nie opłaca, konno jakieś 4 dni, pozdrawiam i dej soga
aż ścierpłem na samo wspomnienie.
no ale dzięki tym traumom nauczyłem się odpowiadać na pytania konkretnie i uzasadniać dlaczego pytanie opa nie ma sensu i dawać zawsze opcję "no ale jak się uprzesz to"
Macer
2