Musze sie do czegos przyznac , bo dawno tak nie spierdolilem akcji jak dzisiaj, siedze sobie i czekam na samolot (LGA -> ORH) przy bramce. Grałem na switchu i nie zauważyłem ze bramke zakmneli przy czym kurwa bylem obok i nie slyszalem zeby ktokolwiek sie z tym oglaszał że wogole byla otwierana. Niestety nie bylem w stanie juz sie dostac na samolot, poszedlem do dzialu pomocy i dostalem nowy boarding pass do Bostonu ale na inne lotnisko za godzine, uratowalo to mnie ale z racji tego ze to inne lotnisko musialem potem jechac poltorej godziny uberem ktory kosztowal 150 USD, kuzynowi powiedzialem że lot odwołali, a on ze dziwne bo widzial ze lot sie odbyl…
Podsumowując mialem szczęście ze wogole polecialem, ogolnie jakby to byl lot wiekszym samolotem to by sie raczej nie zdarzyło bo jak 100 osob wchodzi do samolotu to zawsze jest jakies poruszenie w porownaniu do kilkunastu ktore niewiadomo kiedy weszly, plus to ze osoby ktore siedzialy na mojej bramce wogole nie lecialy tym samolotem co uspilo moja czujnosc. Niesmak pozostal.
Wrzucam kilka zdjec z lotu oraz pobytu na lotnisku




#trudnesprawy #usa

16

@tensorflow, Wiesz, jak ktoś non-stop nadaje komunikaty (a to nowojorskie lotnisko więc tam komunikaty non-stop nadają) to można się w końcu wygłuszyć na te komunikaty i ten jeden dla ciebie ważny ci przemknie.

Albo kłamiesz i byłeś na słuchawkach
@tensorflow, gry to zło

W co grałeś?
@invisibleman, assasins creed 3 remastered