Jak wam idzie bojkot Żywca LGBT?

#zywiec #lgbt #bojkot
Po comingout Żywca i "męskim graniu" w stylu LGBT przez net przelała się fala oburzenia i deklaracji bojkotu. Spece marketingowi wprost mówili że w Polsce bojkoty nie wychodzą a marka tylko zyska na jasnej deklaracji. Minęło trochę czasu i pewnie już wielu wsadza tęczowy dziubek butelki Żywca ze smakiem do buzi.

14

@malcolm, Z piw to tradycyjne browary, lubię Lwówka, Miłosław itp. Żywca nie piłem od lat, tak samo jak większość koncernowych, czasami zdarzy się Okocima Radlera jako oranżadę łyknąć.
@malcolm, ja od dawna bojkotuję wszystko poza małym lokalnym browarem (amber)
@malcolm, Ja bojkotuję wszystkie alkohole wszystkich producentow
@malcolm, cicho bojkotuje wszystkie oprócz Żywiec Białe Ponad Wszystko! Ale to niewiele, czasem też Tyskie Pilzne.

Chociaż "bojkotowałem" nieco wcześniej też bo są chujowe.

Głośny bojkot raczej wywołuje efekt odwrotny do zamierzonego, dlatego po prostu nie kupuje i się z tym nie obnoszę
Tak samo nie kupiłem już nic Gillette od pamiętnej reklamy. Chociaż tu było ciężko bo dobre były
@malcolm, rzadko piję piwo, ale jezeli już to Miłosław lub Fortuna.
@malcolm, Za swoje piję Perłę lub Łomżę za kolegi wpada Królewskie(Należy do grupy Żywiec)
@Jarogniew, społeczność LGBTPetc jest znana ze skutecznych bojkotów i pomimo małej liczności jest odczuwana przez marki więc się z nią liczą. W końcu w kapitalizmie kasa się liczy. A tu? Ludzie kupują Żywca, Wyborczą, wchodza na gazeta.pl , der Onet, etc nabijając wyświetlenia i płąca abo netflixowi narzekając równocześnie jak jest źle. Mamy XXI wiek i trzeba żyć wygodnie ale jakby ludzie trochę bardziej głosowali portfelami/czasem spędzonym na portalach a mniej psioczyli to by wszyscy zaczęli się liczyć i nie raz było to widoczne np bojkot wydawnictwa i innych promujących książki Grossa - skutecznie zniechęcił do opluwania Polski i fałszowania historii bo zwolennicy mniej mieli kasy niż ci co tego nie akceptują.
@malcolm, Po prostu sprzeciw wobec LGBT wyraża skrajny margines społeczeństwa.
@adrian_, raczej większość nie żyje dewiacjami i ideologią.