Poliniaki mokre z zachwytu, bo sobie ameryczka otwiera u nas tarczę antyrakietową. Czy te kurwa ślepce nie rozumieją, że my, jako 38 milionowy naród, jesteśmy sprowadzenia do roli nawozu mającego przyklaskiwać lokalnemu ambasadorowi? Nasza ziemia jest wykorzystywana wyłącznie do realizacji imperialnych interesów Atlantyku, a w razie czego to my piersi w ryj weźmiemy od Rosjan, bo żadnego swojego wojaka tutaj US Army nie wyśle w razie wojny, co najwyżej pozabiera wszystkich obecnie stacjonujących, na co nam to?

http://forsal.pl/kraj/bezpieczenstwo/artykuly/9666129,dlugo-wyczekiwane-otwarcie-bazy-usa-w-redzikowie-tarcza-antyrakietowa.html

#wojna #usa

12

@JFE, Myślę, że wielu ludzi to wie, wielu polityków też to wie, natomiast jesteśmy tak mocno w kieszeni US, że nikt nie ma za bardzo szansy się wyłamać. Bo jeżli dziś się wyłamiemy to co? Władek nas bierze za friko, Niemcy się przyglądają, US ma w trąbce. Musimy się najpierw sami wzmocnić - gospodarczo, militarnie i politycznie, żeby chociaż zacząć próbować jakiejś niezależności i samodzielności.