15-letni transpłciowy chłopiec* z australijskiego Perth zmarł w szpitalu po próbie samobójczej. Po jego śmierci rodzice dziecka nie mogli dojść do porozumienia ws. pogrzebu - matka chciała, by na nagrobku widniało tylko jego męskie imię, z kolei ojciec chciał upamiętnić dziecko żeńskim imieniem nadanym mu przy narodzinach. Sprawę rozstrzygnięto przed sądem.
Sprawa przygotowań do pogrzebu dziecka znalazła swój finał w sądzie rodzinnym. Matka w rozmowie z "West Australian" przekazała, że za wszelką cenę chce, by na nagrobku syna znalazło się męskie imię, odpowiadające płci, z którą się utożsamiał.
- Nienawidziłby sytuacji, w której na nagrobku znalazłby się jego deadname ("martwe imię", którego nie używa osoba transpłciowa - red.) - mówiła kobieta. Zaznaczała, że jej syn za życia walczył o swoją tożsamość płciową, martwił się, którego imienia powinien użyć przy zapisywaniu się do nowej szkoły.
- Jego ojciec chciał zatrzymać wszystkie prochy, a na nagrobku zostawić imię, które nadano dziecku przy narodzinach. Ja z kolei zgodziłabym się na użycie żeńskiego imienia w nawiasie, a wybranego przez niego jako pierwszego wyszczególnionego - tłumaczyła kobieta.
Rozdzielili prochy dziecka między sobą i wyprawili dwa osobne pogrzeby. Na obu nagrobkach są obydwa imiona dziecka. Nie ujawniono natomiast w jakiej kolejności są zapisane.
W akcie zgonu nastolatka widnieje żeńskie imię, nadane mu po urodzeniu. Zgodnie z lokalnym prawem, zgodę na zmianę imienia muszą wyrazić oboje rodzice.
* - czyli biologiczna dziewczyna
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-21/rodzice-klocili-sie-o-plec-zmarlego-dziecka-podzielili-prochy-odprawiono-dwa-pogrzeby/?ref=lurker
#australia #lgbt #urojenialewakoidalne
Sprawa przygotowań do pogrzebu dziecka znalazła swój finał w sądzie rodzinnym. Matka w rozmowie z "West Australian" przekazała, że za wszelką cenę chce, by na nagrobku syna znalazło się męskie imię, odpowiadające płci, z którą się utożsamiał.
- Nienawidziłby sytuacji, w której na nagrobku znalazłby się jego deadname ("martwe imię", którego nie używa osoba transpłciowa - red.) - mówiła kobieta. Zaznaczała, że jej syn za życia walczył o swoją tożsamość płciową, martwił się, którego imienia powinien użyć przy zapisywaniu się do nowej szkoły.
- Jego ojciec chciał zatrzymać wszystkie prochy, a na nagrobku zostawić imię, które nadano dziecku przy narodzinach. Ja z kolei zgodziłabym się na użycie żeńskiego imienia w nawiasie, a wybranego przez niego jako pierwszego wyszczególnionego - tłumaczyła kobieta.
Rozdzielili prochy dziecka między sobą i wyprawili dwa osobne pogrzeby. Na obu nagrobkach są obydwa imiona dziecka. Nie ujawniono natomiast w jakiej kolejności są zapisane.
W akcie zgonu nastolatka widnieje żeńskie imię, nadane mu po urodzeniu. Zgodnie z lokalnym prawem, zgodę na zmianę imienia muszą wyrazić oboje rodzice.
* - czyli biologiczna dziewczyna
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-21/rodzice-klocili-sie-o-plec-zmarlego-dziecka-podzielili-prochy-odprawiono-dwa-pogrzeby/?ref=lurker
#australia #lgbt #urojenialewakoidalne
Kamien23
2
Ale chuj tam, można dawać trzylatkom hormony bo to postępowe
Konto usunięteWpis został usunięty przez moderatora
zakowskijan72
10
Konto usunięte6
A potem dochodzą do tego kolejne problemy i wszystko się nasila - efekt końcowy często bywa jak tutaj.
Są również ciekawe badania i wnioski na ich podstawie, bo dotyczą "kultu ofyary" które często występuje razem z tymi zaburzeniami: https://www.f5.pl/zdrowie/czujesz-sie-ofiara-naukowcy-sadza-ze-to-nowa-cecha-osobowosci
EDIT o hui co to za irytujaca reklama na tym f5
opel
9
kernel
0
Konto usunięte1
kernel
0
Konto usunięte0