Akurat dzisiaj musiało śniegu nawalić. Akurat dzisiaj mam letnie na przodzie bo felga poszła do prostowania…
Mam nadzieję że przetrwam ten jeden dzień bez żadnych atrakcji.
#zima #takasytuacja
Mam nadzieję że przetrwam ten jeden dzień bez żadnych atrakcji.
#zima #takasytuacja
Verum
2
Jednak dałem radę coś odjebać
Jechałem wolniej niż kamera pokazuje, widać to w chwili gdy już stoję a kamera nadal pokazuje 13km/h.
Wołam plusujących:
@Alpragen, @Bronsky, @EDWARS, @FiligranowyGucio, @Jacman, @NightShock, @opel, @YoloDruid
EDIT: Jadę odebrać zimówki. Także możliwe że jeszcze coś wrzucę
EDIT2: Fart mnie nie opuszcza. Okazało się że w jednej oponie poszły druty. Muszę na szybkości ogarnąć coś na podmianę aby na letnich nie śmigać. Co ciekawe zdechła ta którą nie uderzyłem. Jest w tym trochę szczęścia bo mogła jebnąć w każdej chwili.
YoloDruid
2
mtelisz
1
Jeżdżę od lat na wielosezonówkach i już nie mam tego problemu.
Verum
0
I jak oceniasz takie rozwiązanie? Daje radę w każdych warunkach, czy może w niektórych sytuacjach mocno odstaje od "dedykowanych" opon?
mtelisz
1
Na "zimówkach" (M+S) też zdarzało mi się pośliznąć, miewałem problemy z wyjazdem z zalodzonego miejsca itp.
Na lodzie trzymają tylko opony z kolcami (sprawdzone).
M+S trzymają na lodzie tak samo jak letnie.
Wielosezonówki też maja lamele, podobnie jak zimówki.
Na śniegu trzymają tak samo bo zależy to właśnie od głębokości bieżnika i lamelek w nim.
Miałem w swych autach ( a miałem przez pewien czas cztery osobówki) najprzeróżniejsze opony i wiem, ze np tzw asymetrycznych już nie założyłbym bo są zwyczajnie fatalne.
Przeszedłem parę lat temu na wielosezonowe i jestem zadowolony.
Wiem z doświadczenia, że zimą podjechanie pod górę na śliskiej nawierzchni (a taka jest na drodze uczęszczanej) i tak wymaga założenia łańcuchów.
Aha, i te wielosezonowe są bieżnikowane bo na nich guma jest bardziej miękka. Okupione to jest szybszym zużyciem opon ale zaletą jest lepsze trzymanie nawet w zimie.
Nie potępiam czyichś decyzji o użytkowaniu opon "zimowych" ale ja się na własny użytek już z tego wyleczyłem.