Mamy w domu pieska. Młody, szczeniak jeszcze. Ciapciak taki na podłodze się ślizga, rozbija się.

#zwierzeta #psy

Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że jest w domu już od 4 dni a ja go dziś zobaczyłem

Piesek fajny, szalony. Za każdym z domowników biega skacze, bawi się. Do mnie podjedzie, kładzie się pod nogami, uszy po sobie, ogon pod brzuch i trzęsie się. Boi się ewidentnie. A bawiłem się z nim, poiłem, karmiłem. Mimo to się boi. Nie wiem co ja w sobie mam...

10

@YoloDruid, Może po prostu masz oczy, uszy i zęby jak babcia czerwonego kapturka?
@YoloDruid, może ton twój sugeruje mu ze coś nie tak a ty tego nie czujesz

Wpis został usunięty przez autora

@Cziter, to musiałby te same strony na torze przeglądać co ja

Wpis został usunięty przez autora

@YoloDruid, moze zbyt szybkie ruchy masz lub po prostu zla energie?
@Len, a właśnie nie, na początku usiadłem naprzeciwko, wystawiłem rękę i czekałem aż sam podjedzie. Podszedł, fajnie się witał, bawił. A tylko się ruszyłem to się wystraszył. Wiem jak ze zwierzakami postępować mam już spore doświadczenie. A takie zachowanie to pierwszy raz.
@YoloDruid, karm i obserwuj, nieh sie przyzwyczai i zalapie ze nie musi sie bac. Moja kicia na poczatku tez strasznie plochliwa byla ale jej przeszlo