Czytałem niedawno książkę Tokarczuk o "Lalce". To jest nie tylko mowa-trawa, ale również dowód na to, że autorka studiowała psychologię w ubiegłych wiekach. "Lalka" to piękna książka o miłości, która z "Hymnem o Perle" ma tyle wspólnego, że Izabela Łęcka mogła nosić sznur pereł. Innych związków nie widzę. Książka ta zirytowała mnie tak, że więcej niż połowy nie uczytałem. Nie wykluczam, że na ostatnich stronach mogły się w niej znaleźć jakieś mądrości, ale wątpię, bo to jest dobre dla dziesięcioletnich dzieci, ale nie dla mnie
Tokarczuk do tego stopnia obraziła mój rozum, że chciałem napisać polemikę, ale uznałem, że gra jest niewarta świeczki, bo musiałbym jej książkę doczytać do końca

Lem

@Barcafan, zj*bana lewaczka

@Barcafan, jak ktoś obrża PiS to nie jest jednoznaczne z obrażaniem polaków. Wręcz przeciwnie…
Wogóle clock-baitowy tytuł

@Barcafan, mam nadzieję ze to cos wyprowadzi się z Polski i przestanie mówić po Polsku.