Twierdzenie, że nie obchodzi cię prawo do prywatności, bo nie masz nic do ukrycia, nie różni się od twierdzenia, że nie zależy ci na wolności słowa, bo nie masz nic do powiedzenia
@pentakilo, niestety, większość ludzi w istocie nie ma nic konkretnego do powiedzenia. Permanentnie przełączyli się z nadawania na odbiór i płyną, jak gówno, z nurtem historii.
tow_wieslaw
3