Czołem, Lurki, Lukrecje skoro świat jest oparty na dualizmie;
Dobro - Zło
Dzień - Noc
Jasno - Ciemno
Prawda - Fałsz
Itd. Itp.
Mamy tag #ruskaOnuca do którego paruję #upadlińskaOnuca o takim samym działaniu i zastosowaniu lecz w przeciwną stronę.
Tak jak kacapska propaganda zasługuje na swój tag tak samo chocholska propaganda zasługuje na swój. Trolle czy to za kopiejki czy za hrywny winno się znaczyć jak bydło na pastwisku.
Próżni być nie może.
Dobro - Zło
Dzień - Noc
Jasno - Ciemno
Prawda - Fałsz
Itd. Itp.
Mamy tag #ruskaOnuca do którego paruję #upadlińskaOnuca o takim samym działaniu i zastosowaniu lecz w przeciwną stronę.
Tak jak kacapska propaganda zasługuje na swój tag tak samo chocholska propaganda zasługuje na swój. Trolle czy to za kopiejki czy za hrywny winno się znaczyć jak bydło na pastwisku.
Próżni być nie może.
LizardKing
1
Pajonk_STRACHU
0
Rozwiń proszę, bo jestem ciekaw Twojego spojrzenia na to zagadnienie. Dla mnie zło to zło. A dobro to dobro.
Każdy z nas ma te dwa pierwiastki w sobie i tylko od nas zależy, któremu damy większy gain i możliwość kreacji świata nas otaczającego - Wolna Wola dana przez Boga.
LizardKing
0
Pajonk_STRACHU
0
Niestety ale na tę chwilę dobrym uczynić się nie da, masz rację.
Złym? Jak najbardziej że się da.
I jesteśmy światkami tego zjazdu w dół każdego dnia: wojny, przemoc, agresja, narkomania, seksualizacja nieletnich, zidiocenie młodych ale i starszych - idiokracja.
Abstrahując od tego czy "wierzysz" czy nie w "teorie spiskowe" pewnie słyszałeś o czymś takim jak NWO - pojęcie cholernie szerokie i złożone.
Czysto teoretycznie. Jak Ci się wydaje czy wizja świata zawarta w "teoriach spiskowych" jest dobrą czy złą dla szarego człowieka? Od strony bogaczy na temat nie ma co patrzeć ponieważ już teraz mają się świetnie.
Odcienie szarości o których mówisz to rozwadnianie pojęcia dobra i zła. To ile odcieni szarości [pochodnych od białego-dobrego i czarnego-złego, taka jest podstawowa symbolika] w wachlarzu tych że odcieni uwarunkowane jest od ilości, wartości, skali uczynków.
Na przykład, można wnieść babci zakupy na czwarte piętro i to będzie dobry uczynek. Ale można wnieść zakupy wraz z babcią i to już będzie bardziej wartościowy uczynek.
Lub można kogoś kopnąć w #4litery bo pastwienie się nad słabszymi sprawia nam przyjemność i to będzie zły uczynek. Ale można kogoś skatować na śmierć... [ teraz widzę dobro w tym kopnięciu z #4litery
Sorry przykłady wymyślone na prędce, ale chyba uchwyciłem sedno.
Można poziomować, mierzyć, ważyć skalę danego uczynku ale w ostatecznym rozrachunku nadal zło pozostaje złem a dobro dobrem.
"Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe"
"Żyj tak żeby ktoś inny też mógł żyć"
LizardKing
0
No dobre. Dla ludzi. Tylko, że ludzie to zwierzęta, zdarzają się też zaburzone jednostki, grupy…
Nie potrafią jednomyślnie postępować. Nie zmusisz wszystkich do postępowania wg jednego uniwersalnego systemu. Jeśli jest dobro i zło to świat jest zły i człowiek od narodzin przyczynia się do trwania zła. Obecnej cywilizacji pasożytniczo posiadającą Ziemię. I po co taki zły element ekosystemu?
Ale wiesz, że od zarania człowiek ćpał, chlał i się napierdalał między sobą? W między czasie niektórzy oddawali się przeróżnym uciechom cielesnym. Słyszałeś o najstarszym zawodzie świata?😉
Ludzkość wiele się nie zmieniła od wieków. Wszak małpę też nauczysz bawić się smartfonem.