@malcolm, Froguś na wolności. Niemiec mówiący że jest nazistom i że pozabijałby Polaków też wolny. Teraz tylko pozostaje do uniewinnienia mama Madzi z sosnowca - w postępowym świecie "aborcja po" standardem. I na koniec kochający inaczej Trynki-Winki. A jak komuś się nie podoba to "uśmiechnięta Polska" naśle silnorękich w skórach (w trybie uchwały).

@malcolm,

No ale przecież ten cały frog ,czy jak mu tam, kontynuował tylko tradycję zapoczątkowaną przez Drogiego Bronisława Pierwszego*, który uwielbiał zalemparciać swym mietkiem po stolycy wieczorami dwieście po mieście. Policja miała obowiązek zadbać aby żaden "lipathor" mu w tym nie przeszkadzał.

*- na poniższym obrazku to ten tłumaczący po co zmiana w 1989 roku

@malcolm, Od teraz będzie już można rozjeżdżać ludzi i nikt nic nie powie.

@malcolm, akurat jemu to „pisowski” prokurator bardzo pomógł, zamiast go prosto i łatwo wsadzić do więzienia za jeżdżenie samochodem mimo sądowego zakazu, to wymyślał jakieś przestępstwa które były nie do udowodnienia, albo nie są przestępstwami tylko wykroczeniami.

Nie ma takiego przestępstwa jak stwarzanie zagrożenia szybką jazdą, zbyt szybka jazda to jest wykroczenie - karane grzywną i zabraniem prawa jazdy (zakazem prowadzenia pojazdów), za to się do więzienia nie da wsadzić. No chyba że ktoś pomimo odebranego prawa jazdy nadal jeździ - to wtedy można go zamknąć nie za szybkość a za to, że nie stosuje się do wyroku.