Dziś 3 maja – rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja i święto. Jak co roku, zamiast refleksji nad skutkami uchwalenia Konstytucji 3 Maja i przyczynami upadku I Rzeczpospolitej, władza i rządowe media, będą zachwycały się Ustawą Rządową uchwaloną w 1791 r. Lud usłyszy, jeśli nie od prezydenta czy premiera, to na pewno z telewizora, że Rzeczpospolita upadła, ale dzięki Konstytucji 3 Maja, której zazdrościł nam cały świat, upadła jako państwo zreformowane itd.
No to już chyba lepiej, żeby Rzeczpospolita trwała nie zreformowana, niestety zależna od Rosji, z liberum veto i wolną elekcją, ale jako jedno z większych państw w Europie? No bo co to za sukces likwidacja państwa? Czy jednak sukces?
#sztukaalternatywna #3maja

7

@Emrys_Vledig: Przykład Konstytucji 3 Maja dobrze potwierdza, co się dzieje, gdy ślepo podąża się za "modą" i najnowszymi nowinkami. W tym przypadku podążano za "zarazą jakobińską" z Francji. Aby wykonać jakikolwiek ruch w kierunku reform państwa, najpierw trzeba było zrzucić protektorat. Uchwalanie tak rewolucyjnego, jak na tamte czasy dokumentu, bez wiedzy Rosji było strzałem w stopę. Z prostego powodu - każde z otaczających nas mocarstw uznawało to za zagrożenie, bo mieszczanie dostawali dodatkowe prawa, równe ze szlachtą, a to spowodowałoby masowe ucieczki z Prus, Rosji i Austrii do Rzeczpospolitej, wzmacniając ją. Również wojsko powszechne, które miało się składać również z mieszczaństwa, które zostałoby wyszkolone w akademii, dowodzi o reformie wojska i budowaniu potęgi militarnej. Co z pewnością nie było wygodne dla trzech mocarstw.

Dzieła dokończył w 1794 roku Tadeusz Kościuszko, który wraz ze swoją nieudolną insurekcją poprowadził ludzi, którzy całe życie pracowali na roli, pod lufy rosyjskich armat i muszkietów, karmiąc ich mrzonkami o wyzwoleniu i wolności. W efekcie bardzo zmalała populacja kraju, nie pamiętam już liczb, ale bodajże był to procent pomiędzy 10 a 20.
@Emrys_Vledig, ale to nie było tak, że i tak byśmy upadli i ta konstytucja nic by nie zmieniła?

Ostatnie podrygi upadającego państwa?
@Wokulski, Katarzynie nie zależało na dzieleniu Rzeczpospolitej z Prusami i Austrią. Chciała mieć swój protektorat do wojen z Turcją. Wojna 1792 roku wybuchała w najlepszym przekonaniu tzw. patriotów o przyjściu z pomocą sojuszniczych Prus. A pruska polityka miała za cel udowodnienie, że z Polakami Rosja żadnych układów mieć nie może.
@Emrys_Vledig, w jaki sposób konstytucja zmieniła przebieg wydarzeń?
@Wokulski, striggerowała Katarzynę do interwencji. Może nie tyle sama Konstytucja, ile obawa, że do Rady Nieustającej mogą wejść politycy pro - niemeccy, którym udało się taką ustawę przepchnąć. Był to czas kiedy Rosja prowadziła wojnę z koalicją szwedzko - turecką i nie mogła sobie pozwolić na odkrywanie kolejnej flanki.
@Emrys_Vledig, ciekawy temat. Nie wiedziałem
Cały czas myślałem że konstytucja nic by nie zmieniła. Muszę się doedukować w tym temacie
@Wokulski, zachęcam, zwłaszcza że w szkole jesteśmy o tym okresie uczeni tylko o sporze zdrajcy - patrioci, kiedy tak naprawdę w sprawy polskie zaangażowana była nawet Wielka Brytania poprzez swoje proxy w postaci Prus, a kotłowało się od Zatoki Botnickiej po Bosfor.