@Verum, Za dużo wielkich koncernów, banków i ogólnie finansjery siedzi w krypto żeby to padło. Jak była bessa kilka lat temu to to samo gadali. To się dzieje cyklicznie, hossa bessa hossa bessa, kto jest na rynku dluzej ten wie, a ze leci w dol? no wiekszosc inwestorow wychodzi z kapitalem zeby odkupic sie taniej na wiekszym dolku, nie kazdy hodluje. Niektorzy prognozuja ze btc do 10k $ spadnie, jak tak sie stanie to az grzech sie wtedy nie obkupic, bo za btc poleca wszystkie alty. Ja to chyba sobie kredyt na krypto wtedy pierdolne, bo nie zdzierze. Po prostu nie wyczymie jak za rok, dwa przyjdzie rynek byka btc wyjebie do 100k $, solane do 300$ juno do 100$ deso do 500$ a ja kurwa bede patrzyl na te ceny i mowil, no kurwa przeciez wiedzialem, ze tak bedzie, dlaczego sie nie obkupilem? pozniej czekac na kolejna besse i kolejna hosse to prawdopodobnie kilka lat, nie mam tyle czasu, juz mi duze pieniadze przez moj błąd kolo nosa przeszly na ostatniej hossie i jestem wkurwiony.

@Verum, w mojej opinii to na razie "Winter is coming" bo ciągle coś. Minęło już ponad pół roku chyba od tego sporego krachu na giełdzie krypto i dalej wszystko powoli idzie w dół. Kiedyś nastanie hossa. Na razie pozostaje czekać, obserwować. I jeśli się okazja nadarzy, kupować. Mając z tyłu głowy, że wkładać należy tyle ile jesteś w stanie stracić.

Ale do tego momentu należy spodziewać się, że całkiem sporo projektów upadnie.

Ze znajomym bawiliśmy się w typowanie tokenów, które będą pompowane. Dość często się sprawdzało. Nie zawsze jednak w czasie w który celowaliśmy.

@Verum, w gazetach piszą, że to koniec krypto, więc ja kupuję. Podstawa zarabiania na rynku to robienie zupełnie inaczej niż naganiają.

@Verum, krypto to jest najlepsza pralnia pieniędzy i możliwość wymiany hajsu w darkwebie. To szybko nie upadnie