#lurkimpiada


Dzień VIII

Czas na wyniki w kategorii "poezja".



3. miejsce zajął @Sleeve, oto jego praca:

U Marka za kołnierz się nie wylewało,
nigdy butelki mu nie brakowało,
zawsze na zapas flaszka w barku była,
jednak w lockdownie i ta się skończyła.
Pomyślał Marek o klinie w sanitarnym reżimie,
więc trzeba do sklepu, zanim cug mu minie.
Jak pomyślał tak zrobił, udał się do Żabki,
znali go tam wszyscy, on znał wszystkie babki.
Przed sklepem jednak Marek ujrzał ludzi wielu
i poczuł się nagle jak za PRL-u.
Stanął więc w kolejce i odkrył z zachwytem,
że wszyscy wokół pachną tak jak on spirytem.
Kolejno wchodzą do sklepu jednymi drzwiami,
drugimi wychodzą papierem obładowani.
Odstał Marek swoje, zaraz klamkę chwyci
a tu jeb 12:00 - TYLKO EMERYCI!

2. miejsce przypadło @WGS i jego "Wersom z Lurkoborzy"

W dwie lat dziesiątki po milenijnym roku,
Gdy wirony splugawią powietrze,
Zaczną się dziwy na każdym kroku,
O których ludzie nie śnili jeszcze.

Od wschodu w koronie karzeł się jawi,
Włodarz w panice zgubiony,
Dziwne dekrety do prawa ustawi,
Tłumacząc, że lud będzie chroniony.

Kupcy, ajenci chroniąc swe składy,
Gdy nakazy działać będą złowieszcze,
Utworzą bariery i barykady
Czekając co przyszłość przyniesie jeszcze.

Złodzieje podstępem do sklepów wchodzą,
Zasłonięte mając swe lica,
Dziwne obrazy na świecie się zrodzą,
Podobnie wyglądać będzie ulica.

Nie wszyscy w czas jeden do środka wejść mogą,
W godzinę jedną starszyzna iść będzie,
Młodsi czekają z miną złowrogą,
Z wieku przywilej nadadzą w urzędzie.

Przy wejściu trunkiem zraszają swe dłonie,
O woni pachnidłem nie zwanej,
Zniszczyć tym mają pomór w koronie,
Obcej choroby dotąd nieznanej.

Na prawie sążeń stać będą od siebie,
Czekając przy kontuarze,
Kto nakaz złamie i lukę przerwie,
Poddany być może karze.

Po latach niewielu zaraza złamana,
I nieudany nowy porządek,
Ludu niechęć w pamięci skrywana,
Dotąd rządzących złamie chorągiew.


A zwyciężył @Andrzej_Zielinski z wierszem "Nacjonalizm"

Nikt ciebie nie ciągnął za szyję
Spomiędzy nóg wypadłeś i żyjesz.

Nikt ci nie wskazał kraju tego
Co z sobą zrobisz, twoja sprawa kolego.

Niestety nikt nie wyjaśnił ci zawiłości.
Depczesz po ziemi , przodków twych kości.

Ludzi niewinnych, co krew swoją dali.
Aby ich potomkowie w pokoju się śmiali.

Mieli rodziny, życia marzenia.
By żyli wolni, w kraju spełnienia.

Jedyna rzecz którą jesteś im winien.
Ich krew co w twojej żyle płynie.

Zmienić kraj możesz, nie zmienisz tego.
Skąd tu przyszedłeś drogi kolego.

Bóg, honor, ojczyzna, to twe wartości.
Kto na nie pluje, połam mu kości.

Wrogom ojczyzny się nie wybacza.
Droga jest prosta więc z niej nie zbaczaj.
Wszystkim uczestnikom serdecznie gratuluję!

9

@LURKIMPIADA, gratulacje dla Wszystkich uczestników i dziękuję za rywalizację!