Stare sprężyny totalnie połamane. W jednej brakowało zwojów z obu stron, w drugiej tylko od dołu. Trupy.
Takiego "uklepania" czasem nie ma sensu porównywać. Może mieć podobną wysokość, a będzie bardziej umęczony drut i na jednej auto będzie stało niżej. Te początkowe zwoje bardzo szybko siadają, a sprężyna będzie sprawna.
Bywa też różnica w jakości producentów. Warto sprawdzić grubość drutu jeśli chcesz porównywać wysokość. Jak wymieniasz to samo na to samo, to wtedy taki pomiar może być sensowny.
Wziąłem Lesjofors. Odradzam Monroe. Kiedyś się mocno na nich przejechałem - źle oznaczyli produkt i na nowych sprężynach z przodu auto zaliczyło glebę. Cały dzień roboty poszedł się tentegować.
Mitne
1
Verum
0
Dzięki ^^,
Tył akurat jest dość prosty do zdobienia. Z przodu jest 4x tyle roboty + zbieżność do zrobienia.
Verum
0
tow_wieslaw
0
mtelisz
0
Na fotce widać ułamanie jednej ze sprężyn.
W takim wypadku nieistotne jest "uklepanie".
Verum
1
@tow_wieslaw
Stare sprężyny totalnie połamane. W jednej brakowało zwojów z obu stron, w drugiej tylko od dołu. Trupy.
Takiego "uklepania" czasem nie ma sensu porównywać. Może mieć podobną wysokość, a będzie bardziej umęczony drut i na jednej auto będzie stało niżej. Te początkowe zwoje bardzo szybko siadają, a sprężyna będzie sprawna.
Bywa też różnica w jakości producentów. Warto sprawdzić grubość drutu jeśli chcesz porównywać wysokość. Jak wymieniasz to samo na to samo, to wtedy taki pomiar może być sensowny.
Wziąłem Lesjofors. Odradzam Monroe. Kiedyś się mocno na nich przejechałem - źle oznaczyli produkt i na nowych sprężynach z przodu auto zaliczyło glebę. Cały dzień roboty poszedł się tentegować.
Verum
1
Na oko wielkiej różnicy wysokości nie ma, ale biorąc pod uwagę ile zwojów się ułamało, to jest totalnie do wymiany.
Gdyby ułamane zwoje jednak nie odpadły, to pewnie wysokość byłaby zbliżona.
mtelisz
0
TRW
To dobry zamiennik
Verum
0
Opinie były w kratkę. Ale myślę że na pewno będą lepsze od starych - wylanych.
W innym aucie miałem TRW i hulało.