@Dps, promowanie nierozmnażania się białych ludzi, standardowa żymiańska agenda

@Dps, a co ma powiedzieć. Przegrała całkowicie i jakoś musi sobie z tym psychicznie poradzić. Bo porażka jest naprawdę ciężka. Nie tylko nigdy nie poznała czym jest miłość rodziny, dziecka, ale też wyeliminowała się z puli genetycznej.

@Dps, No popatrz Bobi, a mi białemu Słowianinowi i mojej białej kolumbijskiej żonie pod koniec roku urodzi się trzecie białe dziecko i mimo wątpliwości przy pierwszym razie teraz wiem że to najlepsze co może przytrafić się człowiekowi. I każde z moich dzieci jest moim małym własnym zwycięstwem nad syjonizmem. A ty Bobi zdechniesz jako samotna, przechlana kociara i nic ani nikt nigdy tego nie zmieni.

@Dps, jestem szczęśliwa!! Patrz jaka jestem szczęśliwa, dlaczego nie patrzysz na moje szczęście! Sama radość, o jezu jaka jestem z siebie taka zadowolona! Widzisz ile mam szczęścia, nie to co wy. Cały świat musi wiedzieć jaka jestem szczęśliwa.

Zauważyłem, że szczęściem jest tak jak z inteligencją czy szacunkiem. Nikt naprawdę inteligentny czy szanowany nie musi mówić tego głośno, co najwyżej uśmiechnie się jak ktoś inny to zauważy.

@Dps, typowe artykuły na feedzie na FB Business Insidera mają kilka, kilkanaście, rzadko kilkadziesiąt komentarzy.

Te o bezdzietności mają kilka tysięcy. Jakiś głupek od nich uznał pewnie, że kontrowersyjne tematy podbijają fajnie słupki wyświetleń.

I jeszcze śmieszne jest to, że ci idioci publikują ten sam artykuł po kilka razy. Może mają jakiś algorytm, która wrzuca na główną stronę TOP klikane artykuły, które nie są newsami. Aż chyba napiszę do redakcji i się zapytam o co chodzi.

@Dps, Boobie jest felietoniarą. To chyba oczywiste. Jeśli użyto by odpowiedniego określenia słowo autorka było by zbędne, a więc zmniejszył by się ślad węglowy i Ziemia odetchnęła by trochę czystszym powietrzem.

@Dps, skoro tak na siłę to łączy, to raczej ma z tym jakiś problem. Mogłaby też napisać, że nie skończyła studiów i jest szczęśliwa i nie widzi siebie jako profesora pchającego katedrę na naukowe wyżyny, albo, że jest prostytutką i nie widzi innej wersji swojego życia niż być co chwila pchana. Ale akurat jakoś bezdzietność ją uszczęśliwia, co jest dziwne bo skąd ma wiedzieć, przecież nie próbowała dzietności.

@Dps, co kogo obchodzi co cię obchodzi... Oni chcą tylko epatować swoim szczęściem 😂🤣😉

Nie badź taki antybobby... Za jakiś czas zabraknie osoby, która popcha wózek z bobbi i wtedy bobbi sepukku zrobi...

Tak to już jest z tym lewactwem, przychodzą, hałasują, a potem znikają i już nikt o nich nie pamięta...

@Dps, Plan jest taki - albo z murzynem, albo wcale. Tak ma wyglądać przyszłość białych ludzi.