Znacznie lepsze prawo tego typu ma Antigua i Barbuda (to jest jedno państwo tylko ma taką śmieszną nazwę bo składa się z 2 wysp). Tam po prostu panuje pełna wolność w dzieleniu się danymi.
Choć wprowadzenie tego prawa było to odwetem na USA (za to że USA mocno utrudniło własnym obywatelom wyjazd i grę w kasynach Antigui i Barbudy), to prawo Antigui i Barbudy nie dzieli nikogo na lepszego i gorszego, nie wskazuje żadnych wrogów - co więcej zachęca obcokrajowców do wykupienia hostingu w serwerowniach znajdujących się na Antigui „U nas miejsce w serwerowni może i jest drogie ale u nas nie ma piratów, więc nikt nie zrobi wjazdu na twój serwer pod pretekstem walki z piractwem.”
W praktyce taka serwerownia super bezpieczna nie jest - bo to na Karaibach, w zasięgu lotu bombowca z bazy w USA a obrony przeciwlotniczej takie malutkie państwo nie ma. No ale dane których udostępnianie wkurza jedynie jakieś prywatne koncerny nieposiadające własnych bombowców można tam trzymać.
Co ciekawe nasze polskie prawo jest kompatybilne z antiguiskim i prawdopodobnie z tym nowym białoruskim też. Co oni udostępnią za darmo z tego my możemy legalnie korzystać.
borubar
0
Znacznie lepsze prawo tego typu ma Antigua i Barbuda (to jest jedno państwo tylko ma taką śmieszną nazwę bo składa się z 2 wysp).
Tam po prostu panuje pełna wolność w dzieleniu się danymi.
Choć wprowadzenie tego prawa było to odwetem na USA (za to że USA mocno utrudniło własnym obywatelom wyjazd i grę w kasynach Antigui i Barbudy), to prawo Antigui i Barbudy nie dzieli nikogo na lepszego i gorszego, nie wskazuje żadnych wrogów - co więcej zachęca obcokrajowców do wykupienia hostingu w serwerowniach znajdujących się na Antigui „U nas miejsce w serwerowni może i jest drogie ale u nas nie ma piratów, więc nikt nie zrobi wjazdu na twój serwer pod pretekstem walki z piractwem.”
W praktyce taka serwerownia super bezpieczna nie jest - bo to na Karaibach, w zasięgu lotu bombowca z bazy w USA a obrony przeciwlotniczej takie malutkie państwo nie ma.
No ale dane których udostępnianie wkurza jedynie jakieś prywatne koncerny nieposiadające własnych bombowców można tam trzymać.
Co ciekawe nasze polskie prawo jest kompatybilne z antiguiskim i prawdopodobnie z tym nowym białoruskim też. Co oni udostępnią za darmo z tego my możemy legalnie korzystać.